Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd (błoto, błoto, błoto i ...

Poniedziałek, 23 października 2017 | dodano:23.10.2017Kategoria do pracy
Km:47.28Km teren:15.00 Czas:02:27km/h:19.30
Pr. maks.:38.46Temperatura:9.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
i ..... jeszcze gówno :-(
Dziś w lesie prawie dosłownie tonąłem w błocie: rano było bardzo błotniście a po południu jeszcze gorzej, bo jakoś przed moim powrotem solidnie popadało. Do tego wszystkiego jeszcze gdzieś (pewnie w Barniewicach), przejechałem się po jakimś gównie w konsystencji błota, bo rower śmierdzi okrutnie- w całym garażu czuć :-(

Rano: temp. ok. 9 stopni, po wczorajszych i nocnych opadach wspomniane straszne błoto, trasa skrócona standardowo, udało mi się nie trafić na deszcz.

Powrót: temp. jak rano, błoto jeszcze większe, trasa aktualnie standardowa, również udało mi się nie trafić na deszcz, temp. szybko spadała, bo ręce mi zmarzły.

dpd

Piątek, 20 października 2017 | dodano:22.10.2017Kategoria do pracy
Km:47.21Km teren:15.00 Czas:02:20km/h:20.23
Pr. maks.:38.13Temperatura:9.5 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś nic ciekawego, godnego odnotowania.
Rano: ok. 9,5 stopnia, trasa standardowo skrócona.
Powrót: trasa standardowo skrócona jak na drogę powrotną.

dpd (martwa cisza)

Czwartek, 19 października 2017 | dodano:20.10.2017Kategoria do pracy
Km:46.40Km teren:15.00 Czas:02:17km/h:20.32
Pr. maks.:38.80Temperatura:11.7 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś wracając z pracy, zatrzymałem się na chwilę w środku lasu i uświadomiłem sobie, że w lesie jest martwa cisza: nie słyszałem świergotu ptaków- chyba już wszystkie odleciały. Las zawsze taki rozśpiewany ptasimi głosami, dziś był cichy jak makiem zasiał.

Rano: temp. 11,7 stopnia, trasa skrócona, szaro buro i ponuro i pokapywał deszcz- kończy się już złota polska jesień.

Powrót: również ok. 12 stopni, na ulicach jakiś armagedon dziś (korki wszędzie, wszystkie ulice stały)- na szczęście mnie to nie dotyczyło :-). Trasa powrotna również skrócona.

dpd (suport dogorywa)

Środa, 18 października 2017 | dodano:18.10.2017Kategoria do pracy
Km:45.15Km teren:15.00 Czas:02:21km/h:19.21
Pr. maks.:38.13Temperatura:12.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Suport NECO w Authorze już dogorywa, ale to już czas na niego: zrobił jak dotychczas rekordowy przebieg- ma ponad 11 tys. km i jeszcze się kręci (choć luzy już są takie że niedługo chyba kulki z łożysk powypadają). Poprzednie największe przebiegi miały suporty ACCENT, udawało się na nich wykręcić ok. 10 tys. km do zarżnięcia. Suport Shimano wykręcił ledwo ok. 8 tys.
Tylna przerzutka też już dobiega kresu (ma wkręcone 14,5 tys. km), w kółkach prowadzących ciężko już odnaleźć ślady zębów :-)

Rano: temp. ok. 12 stopni, ciemnawo jeszcze ale pogoda OK. Trasa skrócona do minimum, żeby szybko być w pracy.

Powrót: temp. ok. 14 stopni, pogoda OK, ale nie jechałem na krótko- założyłem rękawki. Trasa skrócona, ale nazwijmy to skrócona standardowo.

dpd (mgła)

Wtorek, 17 października 2017 | dodano:18.10.2017Kategoria do pracy
Km:46.42Km teren:15.00 Czas:02:15km/h:20.63
Pr. maks.:39.14Temperatura:13.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Rano: temp. ok. 13 stopni i gęsta mgła- była na tyle duża, że musiałem schować okulary, żeby wilgoć nie osadzała się na szkłach (nic nie widziałem). Trasa skrócona, żeby szybko dojechać do pracy i jak najszybciej wrócić.

Powrót: bardzo ciepło, podobnie jak w poniedziałek, trasa również mocno skrócona, żeby szybko być w domu.
W lesie bardzo pięknie, szkoda tylko że jak rano jadę to jeszcze dość ciemno a jak wracam to już zaczyna być ciemno :-(

dpd (złota polska jesień)

Poniedziałek, 16 października 2017 | dodano:16.10.2017Kategoria do pracy
Km:48.09Km teren:15.00 Czas:02:23km/h:20.18
Pr. maks.:43.36Temperatura:12.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś przepiękna pogoda, ciepło, słonecznie, bezdeszczowo.
Rano: temp. ok. 12 stopni, jechałem bez czapki, tylko w rozpiętym cienkim ortalionie i było mi przyjemnie ciepło. Aż miło było jechać.
Trasa skrócona, jak zwykle ostatnio.

Powrót: temp. ok. 18-20 stopni i tyle raczej było, jechałem na krótkim rękawku i było mi cudownie cieplutko. W lesie jest już naprawdę pięknie, drzewa przybrały już cudowne jesienne barwy- przecudownie. Trasa analogiczna do porannej, skrócona.

Dobrze mi się dziś jechało, choć zauważam że ogólnie coraz ciężej mi się jeździ :-( i coraz wolniej jeżdżę, chyba nieuchronnie dopadają mnie sks'y.

dpd

Piątek, 13 października 2017 | dodano:14.10.2017Kategoria do pracy
Km:47.23Km teren:15.00 Czas:02:26km/h:19.41
Pr. maks.:47.78Temperatura:11.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Wiatr może być cudowny i okropny. Wczoraj wydawał mi się okropny, ale dziś rano stwierdziłem że jest cudowny, bo osuszył zabagnione drogi w lesie (kałuże oczywiście zostały, ale cała reszta dróg jest przesuszona i jedzie się już po nich dobrze).
Dodatkowo prawie całą drogę od pracy dziś rano popychał mnie w plecy: jechało się lekko i komfortowo :-)
Temp. ok. 11 stopni, trasa do pracy skrócona.

Powrót: trasa z pracy nieznacznie skrócona. Wiatr już nie dokuczał, ale i tak ciężko mi się jakoś jechało.

dpd (bagno,wiatr i deszcz)

Czwartek, 12 października 2017 | dodano:12.10.2017Kategoria do pracy
Km:46.36Km teren:15.00 Czas:02:30km/h:18.54
Pr. maks.:45.67Temperatura:12.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Tymi trzema słowami można podsumować dzisiejszy powrót z pracy. Bagno na drogach w lesie- szczególnie między Barniewicami a Baninem, wiatr prosto w twarz- po wyjechaniu z lasu w Osowej z każdym kilometrem było tylko gorzej, na ostatnim kilometrze na otwartej przestrzeni i pod górkę to było już jak skoczek narciarski-walka o każdy metr. Do tego wszystkiego momentami solidnie polewał deszcz, jako taka wisienka na torcie :-). Ogólnie wracało się dziś hardkorowo.

Rano: temp. ok. 12 stopni, poza strasznym błotem w lesie jechało się bardzo dobrze. Trasa skrócona.
Powrót: tak samo jak rano trasa skrócona, bo jak już wspomniałem pogoda nie zachęcała dziś do jazdy.

dpd (błotniście i deszczowo)

Środa, 11 października 2017 | dodano:11.10.2017Kategoria do pracy
Km:47.21Km teren:15.00 Czas:02:26km/h:19.40
Pr. maks.:39.49Temperatura:9.5 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś mega błoto w lesie i rano i po południu. Dodatkowo prawie całą powrotną drogę padał deszcz- niewielki, ale jednak dość mnie zmoczył. Plus taki, że ogólnie cieplej niż w minionych dniach.
W obie strony trasa skrócona: rano bardziej, po południu mniej.

dpd (całe szczęście że wybrałem rower)

Wtorek, 10 października 2017 | dodano:10.10.2017Kategoria do pracy
Km:47.22Km teren:15.00 Czas:02:25km/h:19.54
Pr. maks.:41.73Temperatura:7.5 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś rano jak zobaczyłem co się dzieje na drogach (korki, kolizje, wypadki), to ucieszyłem się, że wybrałem rower. Na drogach prawdziwy armagedon. Widziałem dziś korki nawet w miejscach, gdzie dotychczas nigdy korków nie spotkałem- nawet na jakichś bocznych osiedlowych drogach w Osowej. Fakt że bardzo późno dziś wyjechałem, ale na szczęście rowerem byłem w założonym czasie- samochodem na pewno bym się spóźnił. 

Rano: trasa ostatnio standardowo skrócona, temp. ok. 7,5 stopnia i mega błoto poza asfaltami. Po wczorajszych opadach wielkie kałuże a drogi rozmoknięte tak, że jechało się prawie jak po bagnie.

Powrót: temp. ok. 9 stopni ale szybko się schłodziło jak zaszło słońce. Trasa powrotna prawie standardowa z niewielkim skrótem.

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum