Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2017
Dystans całkowity: | 513.70 km (w terenie 147.00 km; 28.62%) |
Czas w ruchu: | 24:14 |
Średnia prędkość: | 21.20 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.23 km/h |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 51.37 km i 2h 25m |
Więcej statystyk |
dpd (zdążyć przed deszczem)
Czwartek, 22 czerwca 2017 | dodano:22.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 44.61 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 21.41 |
Pr. maks.: | 39.14 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Od wczoraj wszystkie prognozy zapowiadały po południu solidne opady deszczu.
Żeby zminimalizować prawdopodobieństwo dostania się w największe opady, specjalnie rano skróciłem bardzo trasę do pracy, żeby jak najszybciej być w pracy i jak najszybciej z niej wyjść. W drodze powrotnej też znacznie skracałem trasę, żeby zdążyć przed zapowiadanymi dużymi opadami.
Tymczasem po drodze popadało zaledwie przez chwilę i to bardzo słabo i do teraz (po północy) żaden deszcz więcej nie padał.
I jak tu wierzyć prognozom pogody :-(
Ciekawe jak będzie jutro rano, bo prognozy cały czas zapowiadają solidne opady na rano.
Żeby zminimalizować prawdopodobieństwo dostania się w największe opady, specjalnie rano skróciłem bardzo trasę do pracy, żeby jak najszybciej być w pracy i jak najszybciej z niej wyjść. W drodze powrotnej też znacznie skracałem trasę, żeby zdążyć przed zapowiadanymi dużymi opadami.
Tymczasem po drodze popadało zaledwie przez chwilę i to bardzo słabo i do teraz (po północy) żaden deszcz więcej nie padał.
I jak tu wierzyć prognozom pogody :-(
Ciekawe jak będzie jutro rano, bo prognozy cały czas zapowiadają solidne opady na rano.
dpd
Środa, 21 czerwca 2017 | dodano:21.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 51.64 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:23 | km/h: | 21.67 |
Pr. maks.: | 39.85 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: temp. ok. 13 stopni, jechałem "na krótko". Na początku było mi trochę za chłodno i trzeba było mocniej popedałować, żeby się rozgrzać. Jak już się rozgrzałem, to jechało się idealnie- przyjemne chłodzenie :-)
Trasa do pracy standardowa.
Powrót: nie wiem jak temp. ale było bardzo przyjemnie, niezbyt gorąco. Wiaterek też dość powiewał, więc jechało się przyjemnie. Trasa standardowa, z malutkim skrócikiem w lesie.
Trasa do pracy standardowa.
Powrót: nie wiem jak temp. ale było bardzo przyjemnie, niezbyt gorąco. Wiaterek też dość powiewał, więc jechało się przyjemnie. Trasa standardowa, z malutkim skrócikiem w lesie.
dpd (gorąco)
Poniedziałek, 19 czerwca 2017 | dodano:19.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 51.62 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:31 | km/h: | 20.51 |
Pr. maks.: | 39.49 | Temperatura: | 17.5 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Uff. Jak dla mnie dziś w drodze powrotnej było już za ciepło. Temperatura 27 stopni to już za dużo dla mnie. Całe szczęście, że chociaż wiatr nawet solidnie wiał, bo dawał trochę ochłody.
Rano: temp. 17,5 stopnia. Cudowna, optymalna dla mnie temperatura do jazdy. Trasa standardowa, tempo rekreacyjne.
Powrót: temp. wspomniane już 27 stopni, trasa standardowa.
Rano: temp. 17,5 stopnia. Cudowna, optymalna dla mnie temperatura do jazdy. Trasa standardowa, tempo rekreacyjne.
Powrót: temp. wspomniane już 27 stopni, trasa standardowa.
dpd
Piątek, 16 czerwca 2017 | dodano:18.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 51.93 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:24 | km/h: | 21.64 |
Pr. maks.: | 42.94 | Temperatura: | 15.5 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: temp. ok. 15,5 stopnia, ciepło- wyruszyłem z domu od razu w wersji "na krótko" (krótki rękawek, krótkie spodenki) i jechało się świetnie- temperatura optymalna. Trasa standardowa do pracy.
Powrót: trasa standardowa z niewielkim małym skrótem już w lesie za Barniewicami.
Powrót: trasa standardowa z niewielkim małym skrótem już w lesie za Barniewicami.
dpd
Środa, 14 czerwca 2017 | dodano:14.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 53.52 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:33 | km/h: | 20.99 |
Pr. maks.: | 38.46 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: temp. ok. 13 stopni, do pracy trasą skracaną w kilku miejscach, ponieważ zabałaganiłem w domu i wyszedłem późno.
Powrót: temp. nie wiem jaka, ale ciepło było i przyjemnie bo wiatr solidnie zawiewał. Po pracy jeszcze rundka do ronda w Brzeźnie, żeby nadrobić kilometry utracone rano, dalej standardową trasą do domu.
Powrót: temp. nie wiem jaka, ale ciepło było i przyjemnie bo wiatr solidnie zawiewał. Po pracy jeszcze rundka do ronda w Brzeźnie, żeby nadrobić kilometry utracone rano, dalej standardową trasą do domu.
dpd (wiało)
Wtorek, 13 czerwca 2017 | dodano:13.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 51.60 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:25 | km/h: | 21.35 |
Pr. maks.: | 42.94 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano wiatr starannie pomagał a w drodze powrotnej jeszcze staranniej przeszkadzał.
Rano: trasa standardowa, temperatura ok. 13 stopni.
Powrót: temp. ok. 16 stopni, trasa standardowa.
Strasznie mi już chrupie coś w napędzie: opcje są dwie- suport albo tylna przerzutka. Zobaczymy co się rozleci :-)
Rano: trasa standardowa, temperatura ok. 13 stopni.
Powrót: temp. ok. 16 stopni, trasa standardowa.
Strasznie mi już chrupie coś w napędzie: opcje są dwie- suport albo tylna przerzutka. Zobaczymy co się rozleci :-)
dpd
Piątek, 9 czerwca 2017 | dodano:12.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 51.82 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:19 | km/h: | 22.37 |
Pr. maks.: | 42.94 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: standardowo do pracy, temp. ok. 13 stopni.
Powrót: standardowo. Gorąco już jak dla mnie, ok. 24 stopni. Coś zaczyna mi chrupać suport, ale nie chce mi się go wymieniać- poczekam aż się rozleci.
Powrót: standardowo. Gorąco już jak dla mnie, ok. 24 stopni. Coś zaczyna mi chrupać suport, ale nie chce mi się go wymieniać- poczekam aż się rozleci.
dpd (popadało)
Wtorek, 6 czerwca 2017 | dodano:06.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 48.00 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:17 | km/h: | 21.02 |
Pr. maks.: | 48.23 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Prognozy na dziś zapowiadały deszcze po południu i to tak na granicy mojego powrotu. Postanowiłem więc rano jak najszybciej dojechać do pracy, żeby z kolei jak najszybciej wyjść po pracy i dojechać do domu jeszcze przed deszczami. Plan udało się zrealizować, z tym że prognozy nie były zbyt dokładne i nie musiałem się wcale tak spieszyć, bo padać solidnie zaczęło sporo później.
Rano: temp. ok. 13 stopni, piękne słoneczko, trasa standardowa ze skrótami, aby dojechać jak najszybciej do pracy- udało się dojechać na 7:30.
Powrót: zgodnie z prognozami padało trochę między godziną 14 a 15. Jak wyjeżdżałem ok. 16 to trochę kropiło i z każdą chwilą deszcz przybierał na sile. Myślałem że zmoknę solidnie, ale na szczęście jak wjechałem do lasu to deszcz się rozmyślił i praktycznie do samego domu już tylko trochę kapało bez znaczenia. Trasa prawie standardowa, z niewielkimi skrótami.
Ha ha, dziś wyszedł w sumie równiutki dystans 48 km, z zerami po przecinku- tak to się praktycznie nie zdarza :-) Prawie jak wygrana w totka.
Rano: temp. ok. 13 stopni, piękne słoneczko, trasa standardowa ze skrótami, aby dojechać jak najszybciej do pracy- udało się dojechać na 7:30.
Powrót: zgodnie z prognozami padało trochę między godziną 14 a 15. Jak wyjeżdżałem ok. 16 to trochę kropiło i z każdą chwilą deszcz przybierał na sile. Myślałem że zmoknę solidnie, ale na szczęście jak wjechałem do lasu to deszcz się rozmyślił i praktycznie do samego domu już tylko trochę kapało bez znaczenia. Trasa prawie standardowa, z niewielkimi skrótami.
Ha ha, dziś wyszedł w sumie równiutki dystans 48 km, z zerami po przecinku- tak to się praktycznie nie zdarza :-) Prawie jak wygrana w totka.
dpd
Poniedziałek, 5 czerwca 2017 | dodano:05.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 60.54 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 21.24 |
Pr. maks.: | 39.14 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Dobrze mi się dziś jechało, po pracy rundka nad morzem.
Rano: temp. ok. 13 stopni, trasa standardowa, pogoda ładna, po wczorajszych deszczach spore kałuże w lesie.
Powrót: wspomniana rundka nad morzem i dalej powrót standardową trasą.
Rano: temp. ok. 13 stopni, trasa standardowa, pogoda ładna, po wczorajszych deszczach spore kałuże w lesie.
Powrót: wspomniana rundka nad morzem i dalej powrót standardową trasą.
dpd
Czwartek, 1 czerwca 2017 | dodano:01.06.2017Kategoria do pracy
Km: | 48.42 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:26 | km/h: | 19.90 |
Pr. maks.: | 37.48 | Temperatura: | 11.7 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: temp. 11,7 stopnia, założyłem nogawki i cienki ortalion- temperaturowo optymalnie. Trasa trochę skrócona, ponieważ zabałaganiłem w domu i nie chciałem się spóźnić do pracy.
Powrót: temp. chyba ok. 16-17 stopni, trasa standardowa. Wiatr trochę dokuczał, ale w porównaniu z wczorajszym to fraszka.
Z dzisiejszych ciekawostek: musiałem rano w drodze do pracy 3 razy poprawiać przednią przerzutkę- używając w charakterze młotka, kamienia znalezionego przy drodze :-)
Powrót: temp. chyba ok. 16-17 stopni, trasa standardowa. Wiatr trochę dokuczał, ale w porównaniu z wczorajszym to fraszka.
Z dzisiejszych ciekawostek: musiałem rano w drodze do pracy 3 razy poprawiać przednią przerzutkę- używając w charakterze młotka, kamienia znalezionego przy drodze :-)