Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2018

Dystans całkowity:152.52 km (w terenie 45.00 km; 29.50%)
Czas w ruchu:08:35
Średnia prędkość:17.77 km/h
Maksymalna prędkość:38.46 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:50.84 km i 2h 51m
Więcej statystyk

dpd-poranny śnieg

Środa, 28 marca 2018 | dodano:29.03.2018Kategoria do pracy
Km:49.20Km teren:15.00 Czas:02:43km/h:18.11
Pr. maks.:36.86Temperatura:-2.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
A miała być wiosna :-( a tu dziś rano padał śnieg całą drogę do pracy. Padało na tyle mocno, że przez las jechałem po białych drogach, a ja momentami też robiłem się biały. Jednak prawdziwy śnieżny armagedon ma być jutro :-( Zobaczymy, ciekaw jestem jak to jutro będzie, ale ostrzeżenia synoptyków są o mocnych opadach a u nas najmocniejszych. Wybieram się jednak rowerem do pracy- ciekawe co z tego wyniknie. 
Co do dzisiejszego dpd:
Rano: temp. ok. -1 do -2 stopnie, wspomniany śnieg, trasa standardowa poranna skrócona. Bardzo przyjemnie się jechało.

Powrót: przepiękne słońce, ale temp. w okolicach od 0 do +1 stopnia, do tego dość solidny wiatr który nad morzem solidnie chłodził.
Jechałem więc w ubiorze na zimowo i wcale się jakoś nie przegrzałem. Trasa standardowa powrotna. Jechało się bardzo przyjemnie. Jechałem powoli, żeby mi prądu nie odcięło.

dpd

Poniedziałek, 26 marca 2018 | dodano:26.03.2018Kategoria do pracy
Km:49.17Km teren:15.00 Czas:02:42km/h:18.21
Pr. maks.:38.46Temperatura:1.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Po weekendowej przerwie znowu rowerem do pracy.
Rano: temp. niby na lekkim plusie, ok. +1, ale w wielu miejscach (szczególnie w lesie) ziemia zmrożona. Trasa standardowa skrócona, z minimalnym wydłużeniem z uwagi na zamknięcie jednej ulicy. Dobrze się jechało.

Powrót: temp. pokazywana na komórce +6 stopni. Ubrałem się dużo lżej niż rano (lżejsza czapka, lżejsze rękawiczki, bez ocieplaczy na kolana) i startowałem w porozpinanej kurtce. Szybko okazało się jednak, że to tylko nominalna temperatura a wiatr mocno chłodzi. Nie zmieniałem jednak ani czapki, ani rękawiczek a tylko pozapinałem dokładnie kurtkę. Lżejsze rękawiczki spowodowały, że marzły mi ręce, ale nie było dramatu- dało się tak jechać. 
Po pracy prosto do domu standardową trasą, lekko zmienioną z powodu wspomnianego zamknięcia.
Spodziewałem się dziś "odcięcia prądu", bo mięśnie sobie przypominają i chciały by mocniej, ale organizm nie dostarcza jeszcze odpowiednich ilości paliwa. Udało mi się jednak utrzymać tempo takie, żeby nie wyłączyć się :-)
Jechało się dobrze, choć w lesie odmarzło i błoto daje o sobie znać.

dpd- po ponad 2 miesiącach

Piątek, 23 marca 2018 | dodano:26.03.2018Kategoria do pracy
Km:54.15Km teren:15.00 Czas:03:10km/h:17.10
Pr. maks.:36.86Temperatura:-1.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Po ponad 2-miesięcznej przerwie (te 2 incydentalne przejazdy się prawie nie liczą), spowodowanej mrozami, śniegiem oraz moim lenistwem, w piątek wybrałem się rowerem do pracy.
Rano: lekki mrozek, tak pewnie coś ok. -1. Jechało się dobrze, bo błoto zmrożone, choć oczywiście tempo jazdy wręcz śmieszne.
Trasa standardowa poranna skrócona. W lesie ptaki świergoliły jak szalone a w powietrzu czuć było zapach wiosny.

Powrót: temp. gdzieś chyba w okolicach zera, z lekką tendencją na plus. Po pracy rundka do ronda w Brzeźnie i dalej standardową trasą do domu.
Tempo oczywiście śmieszne, ale na szczęście nie odcięło mi prądu- co niestety zdarza mi się bardzo często po długich przerwach w jeżdżeniu- dlatego też m.in. utrzymywałem bardzo niskie tempo. W piątek było jeszcze przed zmianą czasu, więc do domu dojeżdżałem już w ciemnościach.

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum