dpd (martwa cisza)
Czwartek, 19 października 2017 | dodano:20.10.2017Kategoria do pracy
Km: | 46.40 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:17 | km/h: | 20.32 |
Pr. maks.: | 38.80 | Temperatura: | 11.7 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Dziś wracając z pracy, zatrzymałem się na chwilę w środku lasu i uświadomiłem sobie, że w lesie jest martwa cisza: nie słyszałem świergotu ptaków- chyba już wszystkie odleciały. Las zawsze taki rozśpiewany ptasimi głosami, dziś był cichy jak makiem zasiał.
Rano: temp. 11,7 stopnia, trasa skrócona, szaro buro i ponuro i pokapywał deszcz- kończy się już złota polska jesień.
Powrót: również ok. 12 stopni, na ulicach jakiś armagedon dziś (korki wszędzie, wszystkie ulice stały)- na szczęście mnie to nie dotyczyło :-). Trasa powrotna również skrócona.
Rano: temp. 11,7 stopnia, trasa skrócona, szaro buro i ponuro i pokapywał deszcz- kończy się już złota polska jesień.
Powrót: również ok. 12 stopni, na ulicach jakiś armagedon dziś (korki wszędzie, wszystkie ulice stały)- na szczęście mnie to nie dotyczyło :-). Trasa powrotna również skrócona.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!