Zbiornik Wody Kazimierz
Niedziela, 5 czerwca 2016 | dodano:05.06.2016
Km: | 88.47 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 05:26 | km/h: | 16.28 |
Pr. maks.: | 43.29 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały |
Dziś uczestniczyłem razem z dzieciakami w całodniowej wycieczce do Zbiornika Wody Kazimierz na Wyspie Sobieszewskiej.
Dziękuję organizatorowi i wszystkim współuczestnikom za świetną wycieczkę, miłą atmosferę i towarzystwo.
Polecam każdemu zwiedzenie tej ciekawej budowli, po której oprowadzają przemiłe panie przewodniczki.
Kilka zdjęć z wycieczki:
Zbiornik wody Kazimierz na Wyspie Sobieszewskiej © marchos
Zbiornik Wody Kazimierz © marchos
Ja w oczekiwaniu na zwiedzanie Zbiornika Wody Kazimierz © marchos
Nasze rowery pod Zbiornikiem Wody Kazimierz © marchos
Widok na Trójmiasto z platformy widokowej Zbiornika Wody Kazimierz © marchos
Dziękuję organizatorowi i wszystkim współuczestnikom za świetną wycieczkę, miłą atmosferę i towarzystwo.
Polecam każdemu zwiedzenie tej ciekawej budowli, po której oprowadzają przemiłe panie przewodniczki.
Kilka zdjęć z wycieczki:
Zbiornik wody Kazimierz na Wyspie Sobieszewskiej © marchos
Zbiornik Wody Kazimierz © marchos
Ja w oczekiwaniu na zwiedzanie Zbiornika Wody Kazimierz © marchos
Nasze rowery pod Zbiornikiem Wody Kazimierz © marchos
Widok na Trójmiasto z platformy widokowej Zbiornika Wody Kazimierz © marchos
dpd
Piątek, 3 czerwca 2016 | dodano:03.06.2016Kategoria do pracy
Km: | 73.99 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:58 | km/h: | 24.94 |
Pr. maks.: | 43.29 | Temperatura: | 18.5 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały |
Rano: temp. ok. 18,5 stopnia. Standardowo do pracy z rundką do końca parku w Brzeźnie. Po drodze spotkałem Turystę, który śmigał na pociąg na kolejny maraton rowerowy. Powodzenia ;-) i trzymam kciuki.
Powrót: upał dawał się we znaki, ale jechało się mimo to całkiem znośnie. Po pracy rundka taka sama jak wczoraj.
Dziś udało mi się wykręcić rekordową średnią w tym roku. Dziś moc była ze mną :-)
Powrót: upał dawał się we znaki, ale jechało się mimo to całkiem znośnie. Po pracy rundka taka sama jak wczoraj.
Dziś udało mi się wykręcić rekordową średnią w tym roku. Dziś moc była ze mną :-)
dpd
Czwartek, 2 czerwca 2016 | dodano:02.06.2016Kategoria do pracy
Km: | 73.85 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:05 | km/h: | 23.95 |
Pr. maks.: | 44.10 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały |
Rano: temp. ok. 18 stopni, standardowo do pracy z rundką do końca parku w Brzeźnie.
Powrót: gorąco i dość parno. Trasa: z Jelitkowa do Marynarki Polskiej, prawie do Węzła Kliniczna, powrót nad morze Hallera, do Jelitkowa i dalej standardowo do domu.
Dziś moc była ze mną. Gdybym rano nie spotkał kolegi jadącego deskorolką do pracy (jechałem z nim spory kawał jego tempem), to średnia byłaby na pewno wyższa, choć i tak nie jest zła, jak na moje możliwości.
Powrót: gorąco i dość parno. Trasa: z Jelitkowa do Marynarki Polskiej, prawie do Węzła Kliniczna, powrót nad morze Hallera, do Jelitkowa i dalej standardowo do domu.
Dziś moc była ze mną. Gdybym rano nie spotkał kolegi jadącego deskorolką do pracy (jechałem z nim spory kawał jego tempem), to średnia byłaby na pewno wyższa, choć i tak nie jest zła, jak na moje możliwości.
dpd
Środa, 1 czerwca 2016 | dodano:01.06.2016Kategoria do pracy
Km: | 66.78 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:50 | km/h: | 23.57 |
Pr. maks.: | 47.19 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały |
Rano: 18 stopni, ładna pogoda, trochę mokro i trochę błota po nocnych opadach, trasa standardowa z rundką do końca parku w Brzeźnie.
Powrót: ciepło a nawet gorąco momentami, udało mi się dojechać do domu przed deszczem (jak wszedłem do domu, to zaczęło padać). Trasa standardowa z rundką do końca parku w Brzeźnie.
Powrót: ciepło a nawet gorąco momentami, udało mi się dojechać do domu przed deszczem (jak wszedłem do domu, to zaczęło padać). Trasa standardowa z rundką do końca parku w Brzeźnie.
dpd- Kilometry dla Gdańska- dzień 15
Wtorek, 31 maja 2016 | dodano:31.05.2016Kategoria do pracy
Km: | 63.02 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 23.63 |
Pr. maks.: | 45.38 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały |
Rano: ciepło, ok. 18 stopni, trasa standardowa z rundką do ronda w Brzeźnie. Dziś jechałem do pracy na Unibike'u, z racji wczorajszej awarii Authora. Po raz kolejny zachwycałem się, jak cudownie lekko jedzie się na Unibike'u. Prawie sam jedzie :-)
Powrót: prawie wszystkie portale pogodowe zapowiadały, że będzie padać. Tylko yr.no pokazywało, że padać nie będzie. No i po raz kolejny sprawdziła się prognoza yr.no. Chodziły wprawdzie ciemne chmury, ale nie spadła z nich ani kropla deszczu.
Było bardzo przyjemnie, ciepło, powiewał przyjemny wiaterek, nie było duszno. Trasa: z pracy do końca parku w Brzeźnie, powrót do Jelitkowa i dalej standardowo do domu. Jakże lekko i przyjemnie jechało się na Unibike'u.
Dziś ostatni dzień kręcenia kilometrów dla Gdańska. Gdańsk bezapelacyjnie wygrał :-) (już po raz drugi) rywalizację European Cycling Challenge.
Powrót: prawie wszystkie portale pogodowe zapowiadały, że będzie padać. Tylko yr.no pokazywało, że padać nie będzie. No i po raz kolejny sprawdziła się prognoza yr.no. Chodziły wprawdzie ciemne chmury, ale nie spadła z nich ani kropla deszczu.
Było bardzo przyjemnie, ciepło, powiewał przyjemny wiaterek, nie było duszno. Trasa: z pracy do końca parku w Brzeźnie, powrót do Jelitkowa i dalej standardowo do domu. Jakże lekko i przyjemnie jechało się na Unibike'u.
Dziś ostatni dzień kręcenia kilometrów dla Gdańska. Gdańsk bezapelacyjnie wygrał :-) (już po raz drugi) rywalizację European Cycling Challenge.
dp+pęknięta oś- Kilometry dla Gdańska- dzień 14
Poniedziałek, 30 maja 2016 | dodano:30.05.2016Kategoria do pracy
Km: | 39.21 | Km teren: | 7.50 | Czas: | 02:02 | km/h: | 19.28 |
Pr. maks.: | 40.96 | Temperatura: | 18.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: ciepło ok. 18 stopni, standardowo do pracy z rundką do końca parku w Brzeźnie. Dobrze się jechało, tempo bardzo rekreacyjne.
Powrót: niestety nie zdążyłem jeszcze dobrze spod pracy ruszyć, jak było brzdęk i tylne koło zaczęło ocierać o ramę.
W pierwszym momencie myślałem że koło mi się obluzowało, niestety po chwili okazało się że pękła oś w tylnym kole.
Jechać do domu się już na tym nie dało, bo jeszcze o ile po płaskim to mogłem się jeszcze kulać 10 km/h, to pod każdą górkę jak tylko naciskałem trochę na pedały, koło mi się kleszczyło o ramę.
Koniec końców udało mi się dojechać tylko do przystanku PKM Strzyża, tam wsiadłem w PKM'kę i pojechałem do Rębiechowa a stamtąd żona zabrała mnie samochodem. Szkoda, bo nie udało się pokręcić po pracy.
Powrót: niestety nie zdążyłem jeszcze dobrze spod pracy ruszyć, jak było brzdęk i tylne koło zaczęło ocierać o ramę.
W pierwszym momencie myślałem że koło mi się obluzowało, niestety po chwili okazało się że pękła oś w tylnym kole.
Jechać do domu się już na tym nie dało, bo jeszcze o ile po płaskim to mogłem się jeszcze kulać 10 km/h, to pod każdą górkę jak tylko naciskałem trochę na pedały, koło mi się kleszczyło o ramę.
Koniec końców udało mi się dojechać tylko do przystanku PKM Strzyża, tam wsiadłem w PKM'kę i pojechałem do Rębiechowa a stamtąd żona zabrała mnie samochodem. Szkoda, bo nie udało się pokręcić po pracy.
dpd+dodatki- Kilometry dla Gdańska- dzień 13
Środa, 25 maja 2016 | dodano:25.05.2016Kategoria do pracy
Km: | 74.33 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:17 | km/h: | 22.64 |
Pr. maks.: | 44.23 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: temp. ok. 15 stopni, trasa standardowa z rundką do końca parku w Brzeźnie.
Powrót: w miarę ciepło, trasa ostatnio standardowa.
Dobrze się jechało.
Powrót: w miarę ciepło, trasa ostatnio standardowa.
Dobrze się jechało.
dpd+dodatki- Kilometry dla Gdańska- dzień 12
Wtorek, 24 maja 2016 | dodano:24.05.2016Kategoria do pracy
Km: | 66.52 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:03 | km/h: | 21.81 |
Pr. maks.: | 40.58 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: ciepełko, ok. 17 stopni, trasa standardowa bez dodatkowych kilometrów.
Powrót: bardzo ciepło ale na szczęście wiał wiatr który kompensował upał. Z pracy do Marynarki Polskiej, potem prawie do Węzła Kliniczna, Hallera, powrót nad morze, do Jelitkowa i dalej standardowo do domu. Dobrze się jechało.
Szczególnie przyjemnie jedzie się na moich nowych starych pedałach, kiedy nic nie strzela, nie skrzypi.
Powrót: bardzo ciepło ale na szczęście wiał wiatr który kompensował upał. Z pracy do Marynarki Polskiej, potem prawie do Węzła Kliniczna, Hallera, powrót nad morze, do Jelitkowa i dalej standardowo do domu. Dobrze się jechało.
Szczególnie przyjemnie jedzie się na moich nowych starych pedałach, kiedy nic nie strzela, nie skrzypi.
dpd+sprawunki- Kilometry dla Gdańska- dzień 11
Poniedziałek, 23 maja 2016 | dodano:23.05.2016Kategoria do pracy
Km: | 88.65 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 04:14 | km/h: | 20.94 |
Pr. maks.: | 42.13 | Temperatura: | 17.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: cieplutko, ok. 17 stopni, słoneczko. Trasa standardowa, niestety bez dodatków, bo wstałem za późno.
Powrót: upał, bo inaczej się nie da tego określić. Z pracy nie najkrótszą drogą na Stogi, odebrać wylicytowane na Allegro pedały SPD M520. Ze Stogów przez Oliwę i Osowę do domu. Bardzo przyjemnie mi się dziś jechało, pomimo tego że tempo raczej słabe. Wziąłem tylko zbyt mały bidon i w drodze powrotnej musiałem bardzo racjonować sobie picie.
Jestem już po rozebraniu i przeserwisowaniu mojego nabytku: świetny sprzęt (wogóle nie zużyty) za świetną cenę. Posłużą mi jeszcze długie lata :-). Moje stare pedały są już na ukończeniu (po 33 tys. km), więc moment idealny na zmianę.
Powrót: upał, bo inaczej się nie da tego określić. Z pracy nie najkrótszą drogą na Stogi, odebrać wylicytowane na Allegro pedały SPD M520. Ze Stogów przez Oliwę i Osowę do domu. Bardzo przyjemnie mi się dziś jechało, pomimo tego że tempo raczej słabe. Wziąłem tylko zbyt mały bidon i w drodze powrotnej musiałem bardzo racjonować sobie picie.
Jestem już po rozebraniu i przeserwisowaniu mojego nabytku: świetny sprzęt (wogóle nie zużyty) za świetną cenę. Posłużą mi jeszcze długie lata :-). Moje stare pedały są już na ukończeniu (po 33 tys. km), więc moment idealny na zmianę.
Kilometry dla Gdańska- dzień 10
Niedziela, 22 maja 2016 | dodano:22.05.2016
Km: | 61.74 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:12 | km/h: | 19.29 |
Pr. maks.: | 39.14 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Dziś z dziećmi wycieczka nad morze. M.in. pojechaliśmy sobie na główki portu, które jakiś czas temu zostały udostępnione spacerowiczom, potem na Nabrzeże Zbożowe i przez Wrzeszcz, Oliwę, Osowę powrót.
Cudowna pogoda do jazdy (ciepło a nawet gorąco i słonecznie), mnóstwo ludzi i w lesie i nad morzem- tłumy.
Nieźle się zjaraliśmy na słoneczku.
Cudowna pogoda do jazdy (ciepło a nawet gorąco i słonecznie), mnóstwo ludzi i w lesie i nad morzem- tłumy.
Nieźle się zjaraliśmy na słoneczku.