Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

OpO-zimowo

Czwartek, 29 listopada 2012 | dodano:29.11.2012
Km:26.25Km teren:0.00 Czas:01:16km/h:20.72
Pr. maks.:39.85Temperatura:4.1 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
i nie chodzi tu bynajmniej o aurę, która dziś była bardzo jesienna ..... w najgorszym tego słowa znaczeniu :-( błotniście i wodniście :-( .... błoto z dołu, woda z góry ...BLEEE
Chodzi oczywiście o tempo mojej jazdy: od kilku dni jeźdżę tempem typowo zimowym, znaczy się tak wolno oczywiście. Po prostu nie mam ochoty się spinać i jechać szybko. Moje mięśnie już chyba zapadły w zimowy sen i kulam się tempem spacerowym i .... jest mi z tym dobrze :-D

Rano: temp. 4,1. W opadach akurat rano miało być małe okienko :-) ... i było :-)
Do pracy dojechałem więc całkiem przyzwoicie, w miarę suchy (lekko tylko popadywało) tylko ubłocony, bo błota dostatek.

Powrót: przez cały dzień padało i jak wyjeżdżałem to też padało. Zmokłem, ale od deszczu nie byłem przemoczony dokumentnie. Naprawdę solidnie zaczęło lać dopiero jak przyjechałem do Osowy i pakowałem rower na blachosmroda. Wody i kałuż natomiast na asfaltach tak dużo, że praktycznie od pasa w dół dokumentnie mokry i ubłocony.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum