Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

Z nowym kołem

Poniedziałek, 12 listopada 2012 | dodano:12.11.2012
Km:46.02Km teren:1.75 Czas:02:04km/h:22.27
Pr. maks.:38.80Temperatura:5.5 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Najpierw wrócę do piątkowej opony Kenda, która dokonała żywota :-( po dokładnie 1580 km :-( - kolejna w której oplot oderwał się od drutu. Miałem takie 3 szt. Kenda K831A i wszystkie 3 dokładnie w ten sam sposób dokonały żywota- dobiegając maksymalnie przebiegu 2 kkm. Nigdy już więcej nie kupię takiej opony. Na szczęście ta była ostatnia z posiadanego zapasu.

W weekend, kiedy zabrałem się za wymianę opony, zauważyłem że tylne koło ma lekki luz w piaście, więc postanowiłem go usunąć- tak przy okazji. Wziąłem klucze i jeszcze za mocno nie zdążyłem złapać nakrętek kiedy coś chrupnęło i oś została mi w rękach w 2 kawałkach :-( Masakra jakaś. Uświadomiłem sobie, jakie miałem szczęście że nie stało się to w drodze, bo miałbym niejaki problem z dojechaniem z pękniętą osią- choć już raz tak do domu wracałem i udało się dojechać.

To przebrało czarę goryczy jeżeli chodzi o to koło- do 3 razy sztuka: 2 razy pękły w nim szprychy a teraz jeszcze oś. To juz zbyt wiele. Koło zostało oczyszczone z brudu i powędrowało na hak na ścianie. Będzie na zapas- w razie czego.

Do roweru założyłem więc nówka sztuka tylne koło, które czekało na swoją kolejkę a oponkę wrzuciłem już kolcowaną z ubiegłego roku- czyli mam już opony na zimę, z kolcami. Za jakiś czas jeszcze tylko wymienię zużytą przednią z kolcami na nówkę która czeka w kolejce i będę w pełni gotowy do zimy.

Przy okazji tego że zrobiłem sobie w garażu mały warsztacik, postanowiłem reaktywować jeden ze zużytych blatów (których nie wyrzucałem). Wkręciłem go w imadło, chwyciłem pilnik i ząb po zębie wszystkie podpiłowałem i pogłębiłem. Ciekawe czy to rozwiązanie się sprawdzi. Jeżeli tak i blat po piłowaniu będzie się nadawał do dalszej jazdy, to mam jeszcze 2 takie- do podpiłowania. Zawsze to parę grosików oszczędności :-)

Dziś: rano do pracy standardowo w błocie przez las a i na łagodnym Reju sporo błota przez leżące na asfalcie liście. Dojechałem ubłocony jak mała świnka, rower też :-(
A tak go ładnie umyłem przy okazji weekendowych napraw :-(

Powrót: pogoda taka ładna, więc postanowiłem pokręcić się chwilę nad morzem. Zrobiłem 2 skrócone rundki (żeby jak najkrócej być w antyrowerowym mieście Sopocie) a więc od ronda w Brzeźnie do zakazu przy molo i nawrotka. Oczywiście w Sopocie cały czas jechałem z przepisową prędkością 10 km/h LOL
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
BUHAHA !!!!

Potem standardowo przez Reja do Osowy. Z tą różnicą, że pojechałem asfaltami, żeby zobaczyć co tam leśnicy kopią- jakąś nową drogę do Borodzieja czy co? Mówiła mi o tym dziś Aniathema. Pozdrower i dzięki za ciasto z dyni ;-) Pycha !!!

komentarze
@aniathema: Oj smakowało !!! Polecam się na przyszłość, jakby co ;-)
marchos
- 22:29 czwartek, 15 listopada 2012 | linkuj
:) fajnie że ciasto smakowało:)
aniathema
- 19:03 czwartek, 15 listopada 2012 | linkuj
O tak. Potwierdzam- warsztacik to super sprawa.
Złamana oś druga. Piastę zajeździłem jedną :-) Można więc uogólnić, że 3-cia :-)
To jak nie możesz modniej depnąć, to wymień blat na nowy a stary podpiłujesz w wolnej chwili. Ja bym nie dał rady tak jeździć, gdyby mi przeskakiwało.
marchos
- 22:54 wtorek, 13 listopada 2012 | linkuj
Fajnie mieć miejsce do pomajsterkowania w domu :-) To chyba 3 piasta, jeśli mnie pamięć nie myli. Ja chyba też zrobię taką reanimację w moim napędzie — w anlenie od Kaszebe Rundy nie mogę mocniej depnąć na pedały.
adas172002
- 20:41 wtorek, 13 listopada 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum