OpO
Wtorek, 16 października 2012 | dodano:16.10.2012
Km: | 24.20 | Km teren: | 3.50 | Czas: | 01:07 | km/h: | 21.67 |
Pr. maks.: | 39.85 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: 5 stopni, bezdeszczowo, mglisto, trochę już ciemnawo- standardowo do pracy przez Reja.
Powrót: niby termometr pokazywał 13 stopni, ale jakoś tak nie czułem żeby tak ciepło było, to pewnie przez tą wilgoć w powietrzu- ona zawsze obniża temperaturę odczuwalną. Standardowo do Osowy przez Reja. Całkiem dobrze się jechało.
W lesie na "mojej" ścieżynce musiałem się zatrzymać i sprzątnąć gałęzie z drogi, bo już w jednym miejscu tyle ich leżało, że niebezpiecznie było przejeżdżać- trzeba było bardzo uważać żeby coś w koło nie wlazło i nie pozrywało szprych (pękające szprychy ostatnio często mnie trapią, więc lepiej nie ryzykować).
Powrót: niby termometr pokazywał 13 stopni, ale jakoś tak nie czułem żeby tak ciepło było, to pewnie przez tą wilgoć w powietrzu- ona zawsze obniża temperaturę odczuwalną. Standardowo do Osowy przez Reja. Całkiem dobrze się jechało.
W lesie na "mojej" ścieżynce musiałem się zatrzymać i sprzątnąć gałęzie z drogi, bo już w jednym miejscu tyle ich leżało, że niebezpiecznie było przejeżdżać- trzeba było bardzo uważać żeby coś w koło nie wlazło i nie pozrywało szprych (pękające szprychy ostatnio często mnie trapią, więc lepiej nie ryzykować).
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!