dpd- powitanie Banina
Poniedziałek, 2 lipca 2012 | dodano:06.07.2012
Km: | 46.35 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 23.18 |
Pr. maks.: | 49.62 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Pierwszy raz z mojej nowej chaty z Banina.
Rano: trasa nieoptymalna (nie najkrótsza), ale za to komfortowo po asfaltach.
Powrót: z Barniewic postanowiłem pojechać przez las polnymi drogami: to jednak nie był dobry wybór, bo po ostatnio ciągle padających deszczach w lesie miejscami kałuże na całą szerokość drogi (trzeba jechać przez kałuże, bo nie ma jak ominąć), a błoto w lesie masakryczne :-(
Jestem tak zmęczony, zestresowany i zaganiany domem i pracą, że nie mam czasu spać- gonię w piętkę :-(
Rano: trasa nieoptymalna (nie najkrótsza), ale za to komfortowo po asfaltach.
Powrót: z Barniewic postanowiłem pojechać przez las polnymi drogami: to jednak nie był dobry wybór, bo po ostatnio ciągle padających deszczach w lesie miejscami kałuże na całą szerokość drogi (trzeba jechać przez kałuże, bo nie ma jak ominąć), a błoto w lesie masakryczne :-(
Jestem tak zmęczony, zestresowany i zaganiany domem i pracą, że nie mam czasu spać- gonię w piętkę :-(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!