Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd-leśne szwędanie

Wtorek, 24 kwietnia 2012 | dodano:24.04.2012
Km:33.51Km teren:14.00 Czas:01:55km/h:17.48
Pr. maks.:41.34Temperatura:8.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś po pracy pojechałem się poszwędać po lesie- tak totalnie.
Do tego stopnia, że w wielu miejscach nie jechałem żadnymi drogami ani nawet ścieżkami, ale ciąłem centralnie przez środek lasu.
W lesie (jeszcze po jesiennych wiatrach) leży mnóstwo wiatrołomów. Na żółtym szlaku, którym też kawałkami jechałem to wręcz plaga- co kawałek szlak przegrodzony leżącym w poprzek drzewem.
Na efekty takich jazd przez środek lasu nie trzeba było długo czekać: pozrywałem wszystkie mocowania błotników- przedniego i tylnego, prawie zerwałem szprychę jak mi solidny patyk wlazł w szprychy i zatrzymał mnie w miejscu- na szczęście jechałem wolno, prawie urwałem tylną przerzutkę- jak solidny kij zawinął się w łańcuch i wkleszczył w przerzutkę- na szczęście udało się w porę wyhamować.

Pokonałem przy okazji kilka solidnych podjazdów, pod kilka nie dałem rady podjechać i musiałem wpychać rower, kilka razy musiałem pchać rower po płaskim bo nie dało się jechać- ogólnie dość hardkorowo :-) Trasy nie opisuję bo kluczyłem, kręciłem się w kółko: jeździłem trochę żółtym szlakiem, trochę czarnym, byłem na Wzniesieniu Marii, jechałem Marnymi Mostami.

Zamieszczam kilka zdjęć. Niestety miałem tylko komórkę, więc są marnej jakości- niestety.
Bagienko na wysokości Owczarni w Gdańsku-TPK © marchos


Huba buba- las na wysokości Owczarni © marchos


Wyrżnęli las :-( © marchos


Częsty widok- wiatrołomy- przeważnie jednak leżące © marchos


Wzniesienie Marii- tablica informacyjna © marchos


Wzniesienie Marii- druga tablica- w towarzystwie © marchos


Wzniesienie Marii- widok spod tablicy- w DÓÓÓÓŁ- choć zdjęcie nie oddaje © marchos


Wzniesienie Marii- samo w sobie © marchos


A suche fakty:
Rano: ciepło, prawie +8 stopni, zimowe spodnie schowałem, wyciągnąłem letnie krótkie gatki i dołożyłem nogawki- było optymalnie. Kurtka najcieńsza z tych jakie mam.

Powrót: nie wiem jaka temperatura, ale ciepło. Krótkie gatki z nogawkami. Na początku jechałem w kurtce, ale w lesie schowałem ją do plecaka bo było za ciepło i dalej do końca na krótkim rękawku.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum