Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd- przymaksiło dziś

Środa, 28 marca 2012 | dodano:28.03.2012
Km:40.91Km teren:3.50 Czas:01:51km/h:22.11
Pr. maks.:56.17Temperatura:6.5 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Oj wiatr dziś przymaksił. O ile wczoraj wiało, to w porównaniu z dzisiejszym popołudniem, to była lekka bryza.

Rano: ok. +6,5 stopnia- ciepło. Rano wiatr nie był jeszcze taki upierdliwy, dopiero później się rozbujał. Rekreacyjnym tempem do pracy.

Powrót: bardzo ciepło, nie wiem dokładnie ale na pewno kilkanaście stopni. Kiedy jechałem w stronę Brzeźna, żeby odbyć standardową rundkę, spotkałem Dominika. Pozdrower.
Ponieważ Dominik spieszył się do domu, więc przerwałem swoję rundkę i pojechałem z Dominikiem aż do słynnej, zrujnowanej, zabytkowej zajezdni tramwajowej w Oliwie. Po drodze chwilę pogawędziliśmy, walcząc z przeciwnym wiatrem. Przy zajezdni Dominik pojechał w stronę Wrzeszcza a ja w stronę Sopotu- na Reja.
Na Reja skromne 2 rundki, na więcej nie miałem ochoty, bo formy jednak nie ma a i wiatr wyjątkowo upierdliwie przeszkadzał. Po 2-giej rundce z Gołębiewa przez las do Spacerowej i asfaltami (walcząc zaciekle z wiatrem) do domu.

Ach no i zapomniałbym o najważniejszym. Dziś jak wychodziłem z pracy było tak ciepło, że zarzuciłem na plecy tylko cieniutki ortalionik i nie założyłem czapki pod kask, a mimo to na początku Reja musiałem sie zatrzymać i schować do plecaka ortalionik. W związku z tym dziś pierwszy raz w tym roku jeździłem na krótkim rękawku. Wprawdzie jak słońce schowało się za chmurami, to zrobiło się chłodno, ale już nie wyciągałem nic z plecaka i dotrwałem do końca na krótkim.

komentarze
@Turysta: na Reja było naprawdę za ciepło w słońcu na jazdę w kurtce. Dopiero jak słońce się schowało, to zrobiło mi się zimno.
marchos
- 20:05 czwartek, 29 marca 2012 | linkuj
Krótki rękawek... podziwiam. :)
Ja wczoraj jeździłem w trzech warstwach i tylko chwilami (w słońcu i bez wiatru) było mi zbyt ciepło.
Turysta
- 16:15 czwartek, 29 marca 2012 | linkuj
fakt zdeko wiało :)
dominik
- 08:39 czwartek, 29 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum