Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd-był plan

Wtorek, 20 marca 2012 | dodano:20.03.2012
Km:65.00Km teren:1.75 Czas:02:50km/h:22.94
Pr. maks.:54.11Temperatura:2.7 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Plan był ........ i został zrealizowany :-) a najśmieszniejsze jest to, że dystans wyszedł idealnie taki, jak zaplanowałem- a nie robiłem żadnych dodatkowych rundek wokół bloku (czy coś takiego) żeby dokręcić do pełnych 65.

Rano: temp. ok. +2,7 stopnia- standardową trasą do pracy. Dobrze się jechało- rano wiatr nie dokuczał.

Powrót: zrobiło się ciepło, ok. 5-6 stopni na plus. Wiatr niestety się znowu wzmógł i znowu upierdliwie dawał się we znaki. Przez całą jazdę po pracy padał drobniutki deszczyk- na pograniczu mżawki i kapuśniaczku. Super- ja lubię jeździć przy takiej pogodzie :-), nawet pomimo tego, że wróciłem do domu nawet dość mokry.
Nad morzem spotkałem dziś znowu Masakratora Grzegorza, z którym skręciłem połowę nadmorskiej rundki (z 2-ch które sobie skręciłem). W Sopocie się rozstaliśmy: ja pojechałem na Reja a Masakrator Grzegorz do domu, bo stwierdził że bez błotników w deszczu nie będzie po Reja jeździł. Pozdrower.
Na Reja skręciłem sobie jeszcze 2 rundki pod łagodną. O dziwo spotkałem nawet kilku bikerów- Pozdrower.
Z Gołębiewa do domu asfaltami, bo nie chciałem się pchać po ciemku w las po błotku, które w tzw. międzyczasie się trochę zrobiło.

Gdyby nie wiatr, jeździłoby się dziś rewelacyjnie.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum