Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd-znowu ten upierdliwiec :-(

Poniedziałek, 19 marca 2012 | dodano:19.03.2012
Km:60.01Km teren:3.50 Czas:02:37km/h:22.93
Pr. maks.:54.11Temperatura:5.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
..... wiatr oczywiście :-(
Wiał dziś znowu wyjątkowo upierdliwie. Jak wiał w plecy, to jechało się świetnie, ale jak wiał w twarz, to trochę gorzej.

Rano: ciepło, chyba ok. +5 - standardowo do pracy. Po nocy trochę wilgotno, ale błota w lesie nie było. Jechało się dobrze, ale nie chciało mi się cisnąć.
Lajtowym tempem do pracy.

Powrót: chwilę pokręciłem się nad morzem- raz z wiatrem, raz pod wiatr.
Potem pojechałem na Reja. W połowie pierwszej rundki spotkałem Masakratora Grzegorza. Otrzymałem kilka cennych porad na temat jazdy w Harpaganie- wielkie dzięki za to i Pozdrower. Ponieważ ciekawie sie rozmawiało, to pojechałem z Masakratorem Grzegorzem na 2-gą rundkę, jednak z Gołębiewa musiałem już odbijać do domu, bo czas mnie gonił. Po wyjeździe z lasu na Spacerową, nad obwo prawie mi łeb urwało- taki wiał wiatr. Mozolne to było brnięcie pod wiatr, ale jakoś udało się do domu dojechać ;-)

Ogólnie dziś jechałem bez ciśnienia, tempem raczej rekreacyjnym.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum