dpd+zakupy-po remoncie
Poniedziałek, 12 marca 2012 | dodano:12.03.2012
Km: | 54.37 | Km teren: | 1.70 | Czas: | 02:24 | km/h: | 22.65 |
Pr. maks.: | 49.15 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Dziś po remoncie zajeżdzonego po 2 kkm przez łańcuch SRAM PC830 napędu :-(
No cóż łańcuch SRAM PC830 okazał się być z plasteliny :( Po 2 kkm wyciągnął się o długość 3,5 ogniwa !!!! To prawie niewiarygodne- ale to fakt !!!
Nigdy więcej łańcuchów SRAM i nigdy więcej na wysepce we Wrzeszczu- bo tam mi doradzili ten łańcuch- zresztą to nie jedyna z "fantastycznych" porad!!!!
Łańcuch zajeździł mi oczywiście wolnobieg i 2 tarcze mechanizmu korbowego :(
Środkowa tarcza okazała się dziś do wyrzucenia a blat jeszcze działa, ale już niedługo :(
W weekend dokonałem remontu z zakupionych w Cyclosport części: wolnobieg 7-rz + łańcuch HG50 i dodatkowo zamontowałem zakupione tam za całe 20 zeta pełne tworzywowe błotniki- na razie wygląda, że będą OK.
Niestety przy okazji wymian, kiedy chciałem usunąć luz z tylnego koła, po rozebraniu piasty okazało się że tylna piasta jest w środku cała popękana przy bieżniach i na pęknięciach odkrusza się materiał. Tak więc luz nie pochodzi od poluzowanych bieżni na osi tylko z wykruszonej piasty :( Niestety koło było tzw. budżetowe i nie opłaca się go naprawiać. Muszę więc szybko kupić nowe koło.
Jednak żeby móc dalej jeździć, oczyściłem wykruszone kawałki piasty, wymieniłem uszkodzone kulki w łożysku, naładowałem nowego smaru zmontowałem i mam nadzieję chwilkę jeszcze da radę pojeździć.
Rano: fajnie ciepło, prawie +5 stopni. Standardową trasą do pracy.
Powrót: z pracy po środkową tarczę do mechanizmu korbowego, potem powrót okrężną drogą nad morzem, potem na Reja, tam jedną dodatkową rundkę. Było już ciemno, więc na Reja nie spotkałem już nikogo. Śmignęła mi tylko przed kołami wiewiórka.
Jak byłem na Reja zadzwonił Turysta- chwilkę pogadaliśmy .... na temat rowerów oczywiście :-) Pozdrower.
Z Gołębiewa asfaltem do Spacerowej (bo w lesie ciemno i grząsko) i powrót do domu.
No cóż łańcuch SRAM PC830 okazał się być z plasteliny :( Po 2 kkm wyciągnął się o długość 3,5 ogniwa !!!! To prawie niewiarygodne- ale to fakt !!!
Nigdy więcej łańcuchów SRAM i nigdy więcej na wysepce we Wrzeszczu- bo tam mi doradzili ten łańcuch- zresztą to nie jedyna z "fantastycznych" porad!!!!
Łańcuch zajeździł mi oczywiście wolnobieg i 2 tarcze mechanizmu korbowego :(
Środkowa tarcza okazała się dziś do wyrzucenia a blat jeszcze działa, ale już niedługo :(
W weekend dokonałem remontu z zakupionych w Cyclosport części: wolnobieg 7-rz + łańcuch HG50 i dodatkowo zamontowałem zakupione tam za całe 20 zeta pełne tworzywowe błotniki- na razie wygląda, że będą OK.
Niestety przy okazji wymian, kiedy chciałem usunąć luz z tylnego koła, po rozebraniu piasty okazało się że tylna piasta jest w środku cała popękana przy bieżniach i na pęknięciach odkrusza się materiał. Tak więc luz nie pochodzi od poluzowanych bieżni na osi tylko z wykruszonej piasty :( Niestety koło było tzw. budżetowe i nie opłaca się go naprawiać. Muszę więc szybko kupić nowe koło.
Jednak żeby móc dalej jeździć, oczyściłem wykruszone kawałki piasty, wymieniłem uszkodzone kulki w łożysku, naładowałem nowego smaru zmontowałem i mam nadzieję chwilkę jeszcze da radę pojeździć.
Rano: fajnie ciepło, prawie +5 stopni. Standardową trasą do pracy.
Powrót: z pracy po środkową tarczę do mechanizmu korbowego, potem powrót okrężną drogą nad morzem, potem na Reja, tam jedną dodatkową rundkę. Było już ciemno, więc na Reja nie spotkałem już nikogo. Śmignęła mi tylko przed kołami wiewiórka.
Jak byłem na Reja zadzwonił Turysta- chwilkę pogadaliśmy .... na temat rowerów oczywiście :-) Pozdrower.
Z Gołębiewa asfaltem do Spacerowej (bo w lesie ciemno i grząsko) i powrót do domu.
komentarze
Plwi - spytaj za rok, bo właśnie zacząłem jeździć na maszynówkach.
Turysta - 06:33 środa, 14 marca 2012 | linkuj
Ja też odszedłem od srama.
Najpierw PG-950, potem PG-970. I te dwa komplety zajechały mi ostatecznie korbę (truvativ, czyli też SRAM)
Teraz jeżdżę na komplecie XT na 2 łańcuchy. Robię tak jak tOmas82. Zmieniam łańcuch co 500 km.
Po 5 tys. nie widzę prawie żadnego zużycia.
Niestety mnie też czeka zakup kółek...
W tych starych zaczynają się sypać piasty. Najchętniej wymieniłbym same piasty, ale mam nietypowe (na 28 szprych) i ni cholery nie mogę takich dostać. Standard to 32 lub 36.
Najchętniej to kupiłbym jakieś fajne kółka na maszynowych łożyskach.
Ma ktoś doświadczenia z "maszynami"? plwi - 08:54 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj
Najpierw PG-950, potem PG-970. I te dwa komplety zajechały mi ostatecznie korbę (truvativ, czyli też SRAM)
Teraz jeżdżę na komplecie XT na 2 łańcuchy. Robię tak jak tOmas82. Zmieniam łańcuch co 500 km.
Po 5 tys. nie widzę prawie żadnego zużycia.
Niestety mnie też czeka zakup kółek...
W tych starych zaczynają się sypać piasty. Najchętniej wymieniłbym same piasty, ale mam nietypowe (na 28 szprych) i ni cholery nie mogę takich dostać. Standard to 32 lub 36.
Najchętniej to kupiłbym jakieś fajne kółka na maszynowych łożyskach.
Ma ktoś doświadczenia z "maszynami"? plwi - 08:54 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!