Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd- łeb urwany ....

Wtorek, 13 grudnia 2011 | dodano:13.12.2011
Km:47.04Km teren:2.00 Czas:02:09km/h:21.88
Pr. maks.:39.49Temperatura:2.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
....prawie :-/
W drodze powrotnej jak tylko wyjechałem z lasu w Osowie, rzucił się na mnie z całą zaciekłością wiatr :-) Najpierw próbował mnie zrzucić z roweru a kiedy mu się to nie udało, to próbował mi urwać łeb- na szczęście to też mu się nie udało- jakoś w jednym kawałku dojechałem do domu :-)

Rano: ok. +2 stopnie, standardową drogą do pracy- rano prawie nie wiało.

Powrót: ciepło- nie wiem ile ale na czuja to tak ze 2-3 stopnie. Pokręciłem się chwilkę nad morzem i standardową trasą przez Reja i Owczarnię wróciłem do domu.
Jak już na wstępie napisałem, wiało dziś okrutnie.

komentarze
Widzisz, gdybyś puścił jakiegoś esa, to bym zaczekał nad morzem na Ciebie. Pojechalibyśmy razem przez Reja.
marchos
- 19:45 wtorek, 13 grudnia 2011 | linkuj
O 17:20 to ja już na Reja byłem :-)
marchos
- 19:43 wtorek, 13 grudnia 2011 | linkuj
Też się trochę z tym wiatrem dzisiaj męczyłem.
Rozglądałem się za Tobą nad morzem i na Reja (na nadmorskiej byłem ok. 17:30), ale bez powodzenia.
Turysta
- 19:35 wtorek, 13 grudnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum