dpd+sprawy i kicha
Środa, 12 października 2011 | dodano:12.10.2011
Km: | 46.21 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 22.18 |
Pr. maks.: | 47.19 | Temperatura: | 7.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: niezbyt ciepło, ok. 7 stopni. Wyjechałem w miarę normalnie, więc standardową trasą do pracy. Jechało się dobrze. Nic wielce godnego odnotowania.
Powrót: po wyjściu z pracy czekała mnie niemiła niespodzianka ...kicha w przednim kole :-( Ponieważ spieszyłem się, bo musiałem załatwić sprawę na mieście, to szybko zabrałem się do pracy. Rozmontowałem koło, ale nie mogłem za bardzo znaleźć dziury w dętce, więc wymieniłem szybko na zapasową, pierdnąłem tyle ile w oponkę, zmontowałem i pojechałem. Dziurę znalazłem dopiero w domu, mocząc dętkę w wodzie.
Z pracy na Kołobrzeską załatwić sprawę, potem powrót nad morze, do ronda w Brzeźnie, potem Sopot Reja. Na Reja 1 rundka i standardowo przez Owczarnię do domu. Jakoś ciężko mi się dziś jechało :-( Może to przez ten upierdliwy wiatr, który dość solidnie dzisiaj zawiewał, a może to przez rower, który mam wrażenie że zaraz się rozpadnie :-(. Dziś już nie mam siły ale jutro koniecznie muszę się zająć tym tylnym kołem.
Powrót: po wyjściu z pracy czekała mnie niemiła niespodzianka ...kicha w przednim kole :-( Ponieważ spieszyłem się, bo musiałem załatwić sprawę na mieście, to szybko zabrałem się do pracy. Rozmontowałem koło, ale nie mogłem za bardzo znaleźć dziury w dętce, więc wymieniłem szybko na zapasową, pierdnąłem tyle ile w oponkę, zmontowałem i pojechałem. Dziurę znalazłem dopiero w domu, mocząc dętkę w wodzie.
Z pracy na Kołobrzeską załatwić sprawę, potem powrót nad morze, do ronda w Brzeźnie, potem Sopot Reja. Na Reja 1 rundka i standardowo przez Owczarnię do domu. Jakoś ciężko mi się dziś jechało :-( Może to przez ten upierdliwy wiatr, który dość solidnie dzisiaj zawiewał, a może to przez rower, który mam wrażenie że zaraz się rozpadnie :-(. Dziś już nie mam siły ale jutro koniecznie muszę się zająć tym tylnym kołem.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!