JEST !! REKORD WSZECHCZASÓW !!
Czwartek, 15 września 2011 | dodano:15.09.2011
Km: | 37.12 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:44 | km/h: | 21.42 |
Pr. maks.: | 49.91 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Oczywiście MÓJ rekord :-) Dziś osiągnąłem mój rekord wszechczasów w dystansie rocznym :-) Dotychczasowy rekord z 2009 roku dziś pobiłem o ponad 20 km i od cziś każdy dzień na rowerze będzie go już tylko podbijał w górę :-)
Rano: niecałe 13 stopni i do tego ten wiatr :-( wciągnąłem więc rękawki i ortalionik na grzbiet, spodenki krótkie- jechało się dobrze, było cieplutko. Niestety zabałaganiłem ze wstawaniem, więc najkrótszą drogą do pracy.
Powrót: niecałe 15 stopni, więc znowu rękawki i ortalion- było nawet trochę za ciepło. Na Reja skręciłem 2 rundki i wróciłem przez Owczarnię do domu.
Dziś na wiadukcie nad obwo przy Owczarni znowu próbowało mnie zwiać z roweru, ale jakoś się udało ;-)
Jestem załamany moją formą, a konkretnie jej brakiem :-( Już niewiele ponad tydzień do Żuławy Wkoło a ja całkowicie bez formy ..... dramat.
Rano: niecałe 13 stopni i do tego ten wiatr :-( wciągnąłem więc rękawki i ortalionik na grzbiet, spodenki krótkie- jechało się dobrze, było cieplutko. Niestety zabałaganiłem ze wstawaniem, więc najkrótszą drogą do pracy.
Powrót: niecałe 15 stopni, więc znowu rękawki i ortalion- było nawet trochę za ciepło. Na Reja skręciłem 2 rundki i wróciłem przez Owczarnię do domu.
Dziś na wiadukcie nad obwo przy Owczarni znowu próbowało mnie zwiać z roweru, ale jakoś się udało ;-)
Jestem załamany moją formą, a konkretnie jej brakiem :-( Już niewiele ponad tydzień do Żuławy Wkoło a ja całkowicie bez formy ..... dramat.
komentarze
Gratuluję rekordu. Forma przyjdzie akurat na Żuławy. Zawsze przychodzi.
sirmicho - 05:49 piątek, 16 września 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!