do pracy
Czwartek, 28 kwietnia 2011 | dodano:28.04.2011
Km: | 12.35 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 23.90 |
Pr. maks.: | 36.71 | Temperatura: | 9.0 | HRmax: | (%) | HRavg | 144( 78%) |
Kalorie: | 387kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano nawet nie próbowałem wstać wcześnie, bo siedziałem do późna. Ciężko było się zwlec z wyrka nawet na ostatnią chwilę. Najkrótszą do pracy.
Na co dziś zwróciłem uwagę, to że jak tylko wyjechałem z domu (nawet nie zdążyłem jeszcze dojechać do drogi rowerowej), to ze wszystkich stron otoczył mnie tłum rowerzystów- aż miło popatrzeć.
Jechało się nawet bardzo przyjemnie. To chyba już tradycja, że rano przymulam. Kiedyś było odwrotnie.
Pulsometr:
HZ: 01:56 6%
FZ: 14:34 46%
PZ: 13:35 43%
Na co dziś zwróciłem uwagę, to że jak tylko wyjechałem z domu (nawet nie zdążyłem jeszcze dojechać do drogi rowerowej), to ze wszystkich stron otoczył mnie tłum rowerzystów- aż miło popatrzeć.
Jechało się nawet bardzo przyjemnie. To chyba już tradycja, że rano przymulam. Kiedyś było odwrotnie.
Pulsometr:
HZ: 01:56 6%
FZ: 14:34 46%
PZ: 13:35 43%
komentarze
W środę byłem we Wrzeszczu (kupiłem bagażnik na rowery do auta :-) i w czasie oczekiwania na obsługę przed oknem sklepu przejechał tyle rowerów, że ciężko zliczyć. A sklep był po tej stronie Grunwaldzkiej, gdzie nie ma ścieżki rowerowej…
adas172002 - 20:17 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!