Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

WIOSNĘ UWAŻAM ZA OTWARTĄ ;-) !!!

Czwartek, 10 marca 2011 | dodano:10.03.2011
Km:63.27Km teren:3.00 Czas:02:37km/h:24.18
Pr. maks.:45.78Temperatura:4.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
LUDZIE !!!! WIOSNA PRZYSZŁA !!!!
Dziś po raz pierwszy w tym roku ją poczułem: zapach wiosny, śpiew ptaków, stukanie dzięciołów. To już jest TO !!!
Rano: wstałem wcześniej niż zwykle, temperatura ok. +4 stopni więc szybko się zebrałem i w drogę. Pojechałem sobie do Parku Północnego i pokręciłem kilka rundek. Tam naprawdę czuć już wiosnę. Jeździło się tak dobrze, że przed pracą pyknąłem 25 kilosków.
Po pracy: jeszcze cieplej niż rano, tak chyba coś koło +7 lub 8 stopni. Postanowiłem zrobić rekonesans na Reja (jak tam sytuacja). Pojechałem tam i .... bleeee :-(. Pełno błota, mnóstwo śniegu i to nie twardego ujeżdżonego ale już rozmokłego i zapadającego się pod kołami. Tam gdzie nie było kolein i na całości leżał śnieg, jechało się ciężko bo moje opony woziło na wszystkie strony że równowagę momentami ciężko było utrzymać. Spotkałem wprawdzie jednego bikera na Reja, ale ja osobiście nie polecam jeszcze tam jechać. Chyba że ktoś lubi taplać się w błocku i śniegu. Myślę, że jak temperatury się utrzymają to za tydzień znowu pojadę oblookać.
Z Reja pojechałem znowu nad morze i do Parku Północnego, skręciłem jakąś rundkę czy dwie i powrót do domu.
Po drodze spotkałem jeszcze Dominika. Pozdrower. Pogadaliśmy chwilkę i rozjechaliśmy się.
W drodze powrotnej był dość solidny mordewind, ale jechało się dobrze do czasu jak jakieś 4 kilosy przed domem opadłem z sił :-( Chyba się troszkę odwodniłem, bo nie miałem bidonu z wodą i przez to w "elektrowni" wyłączył się "prąd" :-(
Jakoś tam dowlokłem się do domu.
Ogólnie cudowny dzień rowerowania i cudowne nadejście wiosny.
Coraz więcej bikerów na drogach- super. Pozdrower dla wszystkich.
No to jeszcze skromne 3 fotki- rano w Parku Północnym w Sopocie:



komentarze
@Sirmicho: tak, na Reja łagodnym podjazem było ciężko (dużo śniegu, zapadającego się pod kołami i jeszcze więcej błota), ale od tego czasu już kilka dni minęło i już pewnie jest dużo lepiej. Na ostrym podjeździe było lepiej bo są odmarznięte do samego asfaltu koleiny po których bezpiecznie można jechać.
marchos
- 16:59 niedziela, 13 marca 2011 | linkuj
marchos, ale na Reja asfaltem się ciężko jechało? To na nim jeszcze śnieg leży?
sirmicho
- 17:46 sobota, 12 marca 2011 | linkuj
@Grigor86: nie wiem czy to do mnie kierowałeś? Faktycznie może nie jeździłem w zimie tyle ile bym chciał i tak często jak bym chciał, ale na pewno nie zapadałem w zimowy sen rowerowy ;-) Pozdrower.
marchos
- 19:30 piątek, 11 marca 2011 | linkuj
Najwyższa pora zacząć śmigać! Witamy zimowego śpiocha :-)
grigor86
- 23:12 czwartek, 10 marca 2011 | linkuj
Dzisiaj to u nas było czuć, ale zimę. Sypało śniegiem i to fest..... Za to dwa ostatnie dni były piękne i wiosenne :).
DaDasik
- 22:28 czwartek, 10 marca 2011 | linkuj
hmm ciekawe gdzie jest moj...

w zeszlym roku kilka pogubilem w lasach mam nadzieje ze jakis mam jeszcze
dominik
- 21:02 czwartek, 10 marca 2011 | linkuj
No ja już na jutro bidon przygotowałem, zatankowałem i zasadziłem w rower- żebym jutro nie zapomniał.
I mam nadzieję że jutro nie zamarznie :-)
marchos
- 20:57 czwartek, 10 marca 2011 | linkuj
No to trochę pokręciłeś dzisiaj :) i fakt pogoda super. Co do bidonu to faktycznie już chyba można je zacząć wozić i woda nie zamarznie po drodze :)
dominik
- 20:28 czwartek, 10 marca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum