dpd+przebieżka+sprawy na mieście
Piątek, 4 marca 2011 | dodano:04.03.2011
Km: | 38.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:39 | km/h: | 23.22 |
Pr. maks.: | 39.24 | Temperatura: | -3.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Wczoraj niestety musiałem pojechać do pracy blachosmrodem, czego bardzo żałuję, ale dziś już na szczęście jak człowiek, rowerkiem :-)
Rano: w porównaniu z poprzednimi dniami, ciepełko, tylko -3 stopnie. Ubrałem więc tylko jedną kurtkę i cienką czapkę i dziś to był optymalny wybór. Jechało się bardzo przyjemnie i optymalnie ciepło.
Powrót: chyba okolica 0 stopni z tendencją do lekkiego minusa. Z pracy do Parku Północnego przejechać się a potem na Zaspę załatwić jedną sprawę. Potem powrót nad morze (żeby było dalej) i przez Brzeźno i Hallera do domu.
Bardzo przyjemnie sie dziś jechało a i niezbyt ciężko też.
Rano: w porównaniu z poprzednimi dniami, ciepełko, tylko -3 stopnie. Ubrałem więc tylko jedną kurtkę i cienką czapkę i dziś to był optymalny wybór. Jechało się bardzo przyjemnie i optymalnie ciepło.
Powrót: chyba okolica 0 stopni z tendencją do lekkiego minusa. Z pracy do Parku Północnego przejechać się a potem na Zaspę załatwić jedną sprawę. Potem powrót nad morze (żeby było dalej) i przez Brzeźno i Hallera do domu.
Bardzo przyjemnie sie dziś jechało a i niezbyt ciężko też.
komentarze
lol Marcin wlasnie zauwazylem ze masz jakis diabelski stan km na ten rok :D "666" 8D
dominik - 07:09 sobota, 5 marca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!