dpd+spotkanie+topi się :-)
Poniedziałek, 17 stycznia 2011 | dodano:17.01.2011
Km: | 22.67 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 23.05 |
Pr. maks.: | 42.23 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: ciepło +5 stopni, niestety na Hallera dalej straszny lód, więc jazda asfaltem. Kiedy mijałem skrzyżowanie Hallera - Czarny Dwór usłyszałem że ktoś mnie woła po imieniu. Zwolniłem, zacząłem się oglądać ale nikogo nie zauważyłem, więc zwątpiłem i nacisnąłem na pedały żeby odjechać nad morze ..... a tu kawałek dalej dogania mnie kto? Dominik :-)
Chwilę pogadaliśmy i rozjechaliśmy się każdy do pracy, bo już czas był najwyższy. Pozdrower Dominik. Nad morzem po chodniku jedzie się już bardzo dobrze, bo plombotester zanika, więc jedzie się całkiem dobrze. Drogą rowerową lepiej nie, bo dalej lód- ale jak będzie się topić w takim tempie to już wkrótce będzie można jechać normalnie.
Powrót: znowu nad morzem chodnikiem, potem Hallera asfaltem dużą część i Zwycięstwa drogą rowerową do domu.
Ciepło było dziś bardzo: super bo wszystko się topi błyskawicznie.
Chwilę pogadaliśmy i rozjechaliśmy się każdy do pracy, bo już czas był najwyższy. Pozdrower Dominik. Nad morzem po chodniku jedzie się już bardzo dobrze, bo plombotester zanika, więc jedzie się całkiem dobrze. Drogą rowerową lepiej nie, bo dalej lód- ale jak będzie się topić w takim tempie to już wkrótce będzie można jechać normalnie.
Powrót: znowu nad morzem chodnikiem, potem Hallera asfaltem dużą część i Zwycięstwa drogą rowerową do domu.
Ciepło było dziś bardzo: super bo wszystko się topi błyskawicznie.
komentarze
No i spacerowa na dodatek zwężona przez zalegający na poboczach śnieg. Spacerowa to nie jest dobry pomysł. Niestety Luszi, jesteśmy odcięci od miasta:(
Pozdrower. sirmicho - 19:49 czwartek, 27 stycznia 2011 | linkuj
Pozdrower. sirmicho - 19:49 czwartek, 27 stycznia 2011 | linkuj
Nie nie... Takie ulice jak Spacerowa mnie stresują, tam jest za dużo samochodów i za szybko jeżdżą. Nawet jak jest korek, to i tak zero przyjemności przeciskać się w tłoku i smrodzie. Na razie zresztą kończy mi się praca w Gdańsku w dni powszednie.
Luszi - 13:14 sobota, 22 stycznia 2011 | linkuj
Ech... Tylko cholera jak tam dojechać, las jest praktycznie nieprzejezdny, a Spacerową strach jechać... :(
Luszi - 09:35 piątek, 21 stycznia 2011 | linkuj
Wczoraj testowalem droge wrzeszcz-oliwa-jelitkowo i jest ok mozna smialo smigac :)
dominik - 09:12 piątek, 21 stycznia 2011 | linkuj
O, jednak jeździcie. ;))) Jak wygląda DDR wzdłuż Zwycięstwa/Grunwaldzkiej?
Luszi - 22:49 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj
witam w Nowym Roku! Nawet nie wiesz jak wam zazdroszczę tych pierwszych kilometrów, może jakoś się jutro umówimy w sprawie wolnobiegu?
adas172002 - 21:00 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!