Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd(test nowych rękawic)-ciepło

Poniedziałek, 6 grudnia 2010 | dodano:06.12.2010
Km:25.31Km teren:0.00 Czas:01:09km/h:22.01
Pr. maks.:42.63Temperatura:1.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Rano: ciepło ponad +1 stopień, wszystko się topiło, miejscami błocko. Nie zakładałem ani kominiarki ani drugiej kurtki, ale za to założyłem nowe rękawice które kupiłem w sobotę. Mają być moim ratunkiem na zamarzające na mrozie ręce. Jeżeli to nie pomoże, to już nie wiem co będę miał zrobić. Są to solidne narciarskie rękawice Rossignol R7 z Gore-tex'em. Oto one:

Kosztowały furę pieniędzy i to moja ostatnia deska ratunku.
Niestety dzisiejszy dzień nie był dobrym dniem na testowanie rękawic, bo za ciepło dziś było. W ciągu dnia temperatura dochodziła nawet do +5 stopni.
Powrót: zaczął już lekko ścinać mrozek po całodniowej odwilży, więc miejscami trzeba było uważać, bo śliskawo było. Ogólnie jednak było nadal bardzo ciepło: jechałem tylko w letniej koszulce z krótkim rękawem i kurtce softshell'owej, na głowie miałem cieniutką czapeczkę, nie miałem też ochraniaczy na kolanach i było mi ciepło. Ogólnie jechało się super.

komentarze
Dzięki wszystkim za cenne rady, jednak tą zimę już muszę przejeździć w tym co kupiłem (za dużo kasy popłynąłem na nie), może na przyszłą zimę pomyślę coś innego. Dziś rano jechałem przy -6 stopniach i .... szału nie ma :-(
Luszi: ja mam już takie cieniutkie rękawiczki (motocyklowe windstoppery), które kupiłem sobie w ubiegłym roku i wkładam do środka jako drugą parę. Co do łapawic, to myślę że ciężko będzie mi się przestawić, bo operatywność takiej ręki na kierownicy jest dużo mniejsza. Na razie jakoś sobie radzę machając rękami w trakcie jazdy (żeby krew dopłynęła do opuszków) i nie jest źle.
marchos
- 19:03 środa, 8 grudnia 2010 | linkuj
Przypomniało mi się że jest jeszcze coś pośredniego pomiędzy łapawicami a rękawiczkami, a mianowicie rękawiczki trójpalczaste. Kiedyś jak się tym interesowałem to można było takie ściągnąć co najwyżej ze stanów. Teraz Shimano coś wypuściło:
http://www.centrumrowerowe.pl/010001/Shimano-2_By_2_rekawiczki_zimowe_CW0U1077/Produkt.aspx
Nie wiem jak bardzo są ocieplane ale na pewno cieplej w nich niż w podobnych z 5 palcami.
mnowaczy
- 08:53 środa, 8 grudnia 2010 | linkuj
Jeezz, 229 zł Większość mi znanych ludzi jeżdzących na rowerach zimą uważa, że żadne tam wynalazki rowerowe (rękawice, skarpety) nie grzeją dobrze. Ja na ten przykład mam rękawice PRO link do allegro, dają radę tak gdzieś do 3°. Są dość mocno dopasowane i gdy jest zimniej ubieram na nie drugie - tanie i luźniejsze rękawiczki z polaru, i w takim zestawie jest mi komfortowo nawet przy mrozach do -10°. Potem to już jest zawsze zimno :-)
adas172002
- 20:18 wtorek, 7 grudnia 2010 | linkuj
W Decathlonie są teraz, chyba w promocji, stosunkowo cienkie rękawiczki polarowe za 7,99. Mogą chyba posłużyć do włożenia pod normalne grube rękawice, jeśli się zmieszczą.
Luszi
- 11:34 wtorek, 7 grudnia 2010 | linkuj
Nie napisałem że Gore-tex nie nadaje się na mrozy. Jak już napisał MonK Gore-tex to membrana przeciw wiatrowo-deszczowa i nie ona sprawia że rękawice są ciepłe. Nie oznacza to że twoje rękawice nie mają dodatkowego ocieplenia i nie sprawdzą się na mrozie.
W łapawicach może być trochę niewygodnie jeśli chodzi o obsługę biegów itp. Ja mam manetki x-7 więc w obie strony obsługiwane kciukiem więc nie mam problemów.

Rękawice na deszcz i temp. 0-5 to już inna sprawa. Trudno o jedne rękawice w których będzie ci ciepło przy -20 i jednocześnie nie przemokną na deszczu.
mnowaczy
- 09:24 wtorek, 7 grudnia 2010 | linkuj
ja tez kupilem sobie rekawice z gore-texem, aby ich uzywac na deszczu, bo zadne inne w przedziale temperatur 0-5C przy szybkiej jezdzie nie zapewnialy komfortu i szybko przeciekaly, co bylo bardzo nieprzyjemne, na razie nie mialem okazji ich testowac, ale zanurzajac w wode nie przeciekly wiec powinno byc ok...
sumostar
- 07:54 wtorek, 7 grudnia 2010 | linkuj
W łapawicach chodzi o to, że masz wszystkie paliczki obok siebie, a co z tym idzie, wydzielane z rąk ciepło bardziej grzeje, niż gdyby były one oddzielone materiałem ( tak jak w przypadku rękawic pięciopalczastych ). Co do gore-tex'u to membrana, która powinna spełniać rolę wiatroszczelną, przeciwdeszczową i poniekąd grzewczą, ale z tym grzaniem to jest różnie. Przeważnie w drogich rzeczach ( kurtkach np. firmy "Mammut", spodniach itd. ) spełnia on - gore-tex - tak naprawdę swoją funkcję. Tu masz linka do łapawic z alledrogo:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=%C5%82apawice
Pozdrawiam.
MonK
- 07:02 wtorek, 7 grudnia 2010 | linkuj
No to mnie pocieszyłeś z tym Gore-tex'em :-( że na mrozy się nie nadaje. Czyli wynika z tego, że kolejne wyrzucone w błoto pieniądze :-( a Pan w Intersporcie zachwalał że takie mega ciepłe są te rękawice.
A co to takiego te "łapawice"? Masz na myśli jedno/dwupalczaste?
marchos
- 21:07 poniedziałek, 6 grudnia 2010 | linkuj
Na mrozy tylko i wyłącznie łapawice! Mi w każdych rękawiczkach było zimno, a w łapawicach przy -5 -10 czasem nawet mi za ciepło.
A tak w ogóle to na mrozy Gore-tex nic nie daje :)
mnowaczy
- 20:35 poniedziałek, 6 grudnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum