dpd (czuć, że idzie chłód)
Środa, 24 listopada 2010 | dodano:24.11.2010
Km: | 24.59 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 25.01 |
Pr. maks.: | 43.90 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: luksusowo, w miarę ciepło, w czasie jazdy pokapywał deszcz ale jechało się b.dobrze- tempo lajtowe.
Powrót: zrobił się trochę wiatr, który ładnie popychał w plecy, nie padało- jechało się łatwo, lekko i przyjemnie. Trzeba było jedynie uważać na pieszych i kierowców bo chodzą i jeżdżą dziś jak potłuczeni :-( W drodze powrotnej wyraźnie dało się odczuć że idzie chłód, bo jakoś takie powietrze wydawało się "prawie mroźne".
A poniżej postanowiłem wrzucić kilka zdjęć mojego napędu, który tak wygląda po kilku dniach jeżdżenia do pracy w deszczu/po deszczu itd.- wcale nie po jakichś błotnistych polnych drogach ale po asfaltowych drogach rowerowych w Gdańsku:
Powrót: zrobił się trochę wiatr, który ładnie popychał w plecy, nie padało- jechało się łatwo, lekko i przyjemnie. Trzeba było jedynie uważać na pieszych i kierowców bo chodzą i jeżdżą dziś jak potłuczeni :-( W drodze powrotnej wyraźnie dało się odczuć że idzie chłód, bo jakoś takie powietrze wydawało się "prawie mroźne".
A poniżej postanowiłem wrzucić kilka zdjęć mojego napędu, który tak wygląda po kilku dniach jeżdżenia do pracy w deszczu/po deszczu itd.- wcale nie po jakichś błotnistych polnych drogach ale po asfaltowych drogach rowerowych w Gdańsku:
komentarze
Codziennie przed wyjazdem szczotką zgarniam brud z dnia wcześniejszego.
Marchos, po wypłacie? U nas myjka ciśnieniowa to wydatek 2 zł :) Nie jest jakoś mega czysty po takim myciu, ale błocko w newralgicznych miejscach znika. Mogę Ci pożyczyć 2 zł :)
Słyszałem, że niedługo będziesz miał gdzie zaparkować rower w pracy:) sirmicho - 05:22 czwartek, 25 listopada 2010 | linkuj
Marchos, po wypłacie? U nas myjka ciśnieniowa to wydatek 2 zł :) Nie jest jakoś mega czysty po takim myciu, ale błocko w newralgicznych miejscach znika. Mogę Ci pożyczyć 2 zł :)
Słyszałem, że niedługo będziesz miał gdzie zaparkować rower w pracy:) sirmicho - 05:22 czwartek, 25 listopada 2010 | linkuj
Kupiłem go wiosną - wtedy w marketach budowlanych są tanie sprzęty, wiadomo - wiosna idzie. Ma też tą zaletę że jeśli wożę rower autem i po wycieczce jest zabrudzony, nie muszę czekać z umyciem do wizyty na myjce - bo zabieram ją ze sobą :-)
adas172002 - 21:29 środa, 24 listopada 2010 | linkuj
Normalka :-) Ja na takie okazje stosuję przed domem opryskiwacz do roślinek, daje radę.
adas172002 - 21:18 środa, 24 listopada 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!