Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd(okrężnie+znów spotkanie)

Środa, 20 października 2010 | dodano:20.10.2010
Km:35.88Km teren:0.00 Czas:01:30km/h:23.92
Pr. maks.:41.06Temperatura:5.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Rano: pobudka 5:45 (na termometrze +5,5 stopnia) szkoda byłoby zmarnować takie ciepełko :-) Szybka toaleta poranna i 6:20 wyjazd: znowu okrężnie przez Sopot i Park Północny + dodatkowa rundka po Parku Północnym, potem do pracy.
Powrót: miałem plan też pokręcić okrężnie, ale dzisiejszy dzień w pracy tak mnie dobił, że zrezygnowałem i najkrótszą drogą do domu. W drodze powrotnej znowu wyhaczył mnie Dominik. Króciutko pogadaliśmy i każdy pojechał w swoją stronę. Fajny ten Twój Pożyczak- Pozdrower. Mój napęd ma się coraz gorzej :-( Tylna przerzutka po 11 kkm już ma tak wyciągniętą sprężynę naciągu, że pomimo skrócenia łańcucha co chwilę spada łańcuch z kółek prowadzących i kleszczy się między kółkiem a obudową dając spory opór przy jeździe- zaczyna mnie to wkurzać, bo nie mam ochoty na każdym postoju go poprawiać !!! Mój suport Deore poza luzami zaczął wydawać jakieś dziwne brzęcząco-chroboczące dzwięki- cały czas nie mogę się zebrać, żeby odstawić go do reklamacji :-( bo na czym będę jeździł do pracy?

P.s. Z wpisu na bikelogu Sirmicho dowiedziałem się, że dzisiaj Sirmicho po drodze spotkał mnie, ale ja nie spotkałem jego :-(. Pozdrower :-) i Wybacz moją ślepotę i głuchotę ;-)

komentarze
A ładnie to tak natrząsać się ze starszych ;-) ?
marchos
- 19:14 piątek, 22 października 2010 | linkuj
Nie, nie. To było tak: http://sirmicho.bikestats.pl/index.php?did=400495
sirmicho
- 10:36 piątek, 22 października 2010 | linkuj
może marchos miał już kogoś namierzonego do wyprzedzania a wtedy sam wiesz jak jest :) krew zalewa oczy ciśnienie się podnosi otoczenie zanika i pozostaje przed oczami tylko tył rowerzysty przed tobą, dopiero po wyprzedzeniu wszystko po chwili wraca do normy ;)
dominik
- 10:23 piątek, 22 października 2010 | linkuj
@dominik
może nie machałem rękoma ale starałem się być zauważonym:) Nie podziałało.
sirmicho
- 10:13 piątek, 22 października 2010 | linkuj
Sirmicho rób jak ja :) Jak Widze Marchosa na horyzoncie to macham rękoma jak wariat wtedy zauważa :)
dominik
- 09:52 piątek, 22 października 2010 | linkuj
Spoko, nie musisz:)
sirmicho
- 19:50 środa, 20 października 2010 | linkuj
Jak pisałem wpis, to jeszcze nie wiedziałem o tym że Cię (nie)spotkałem :-) ale zaraz dopiszę.
marchos
- 19:47 środa, 20 października 2010 | linkuj
A że mnie (nie) spotkałeś to już nie napiszesz? ;-)
sirmicho
- 19:20 środa, 20 października 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum