dpd (mokro,mokro,mokro)
Wtorek, 28 września 2010 | dodano:28.09.2010
Km: | 14.82 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:37 | km/h: | 24.03 |
Pr. maks.: | 40.68 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: w miarę ciepło, niecałe 13 stopni, ale za to lał deszcz- nieprzerwanie i solidnie. Deszcz to nie problem, w miarę ciepło było, więc jechałem w całkowicie letnim stroju i było OK.
W ciągu dnia lało bardzo intensywnie: na tyle, że pękł zbiornik retencyjny w Matemblewie i zalało Słowackiego- pozamykali ulice.
Powrót: Jak wyszedłem z budynku w letnim stroju, to okazało się że jest znacznie zimniej niż rano przez wiatr- ubrałem więc szybko ortalionik.
Obawiałem się że ciężko będzie przejechać przez skrzyżowanie Słowackiego/Grunwaldzka bo będzie zalane, ale okazało się przejazd był bezproblemowy. Padało już dużo mniej niż rano (zaledwie drobny kapuśniaczek) a i korki nie były tak straszne jak wczoraj (pomimo zamknięcia Słowackiego). Powrót bez problemów.
W ciągu dnia lało bardzo intensywnie: na tyle, że pękł zbiornik retencyjny w Matemblewie i zalało Słowackiego- pozamykali ulice.
Powrót: Jak wyszedłem z budynku w letnim stroju, to okazało się że jest znacznie zimniej niż rano przez wiatr- ubrałem więc szybko ortalionik.
Obawiałem się że ciężko będzie przejechać przez skrzyżowanie Słowackiego/Grunwaldzka bo będzie zalane, ale okazało się przejazd był bezproblemowy. Padało już dużo mniej niż rano (zaledwie drobny kapuśniaczek) a i korki nie były tak straszne jak wczoraj (pomimo zamknięcia Słowackiego). Powrót bez problemów.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!