marchos
blachosmrodem :-(
Wtorek, 12 stycznia 2010 | dodano:13.01.2010
| Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Niestety okazało się że jestem jednak podziębiony (po tym jak wymarzłem masakrycznie po wypadku), więc decyzja że jadę do pracy blachosmrodem niestety, żeby nie rozwinęło się coś więcej.
W ciągu dnia czułem się dobrze, teraz też więc jutro już pojadę rowerkiem.
Przy okazji: koncepcja kupna nowego roweru upadła z powodów finansowych, więc dziś zakupiłem na Allegro najbardziej niezbędne części i wkrótce nastąpi reaktywacja mojego Authora.
W ciągu dnia czułem się dobrze, teraz też więc jutro już pojadę rowerkiem.
Przy okazji: koncepcja kupna nowego roweru upadła z powodów finansowych, więc dziś zakupiłem na Allegro najbardziej niezbędne części i wkrótce nastąpi reaktywacja mojego Authora.
komentarze
Niestety dziś znowu nie pojechałem rowerem, bo jednak coś tam cały czas siedzi we mnie jakieś podziębienie. Jutro też nie pojadę rowerem bo kurier ma mi przywieźć części do mojego roweru, a muszę to jakoś zabrać więc znowu blachosmrodem. W piątek jeszcze nie wiem.
marchos - 22:44 środa, 13 stycznia 2010 | linkuj
Spoko :-) to części do mojego Authora, którego zajeździłem już w grudniu na śmierć :-) Tamten roztrzaskany w wypadku spokojnie czeka na rzeczoznawcę :-)
marchos - 10:44 środa, 13 stycznia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
