dpd (na mokro)
Czwartek, 17 maja 2018 | dodano:18.05.2018Kategoria do pracy
Km: | 41.59 | Km teren: | 13.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 20.29 |
Pr. maks.: | 44.87 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Prognozy zapowiadały na dziś deszcz konwekcyjny, jednak przed wyjściem u mnie niebo tylko zachmurzone i nie padało.
Decyzja więc mogła być tylko jedna- nie rezygnuję z roweru.
Temp. ok. 15 stopni, początkowo było mi chłodno ale szybko się rozgrzałem. Prawie na sucho (trochę pokapało) dojechałem prawie do Owczarni, ale niestety później już równo i w miarę rzęsiście padało do samego końca.
Do pracy przyjechałem przemoczony i z mokrymi butami- na szczęście plecak schowałem w pokrowiec jeszcze w domu, więc plecak w miarę suchy. Mimo to jechało mi się dobrze, choć nie przepadam za jeżdżeniem z mokrymi butami.
Teraz z perspektywy bardzo się cieszę, że nie zrezygnowałem z roweru, bo po południu było naprawdę bardzo przyjemnie.
Powrót: temperatura bardzo przyjemna ok. 19 i do tego przyjemny chłodny wiatr- naprawdę dobrze się wracało, pomimo że ciuchy i buty nie doschły w ciągu dnia.
Dziś w obie strony trasa praktycznie najkrótsza możliwa- jakoś nie chciało mi się więcej.
Decyzja więc mogła być tylko jedna- nie rezygnuję z roweru.
Temp. ok. 15 stopni, początkowo było mi chłodno ale szybko się rozgrzałem. Prawie na sucho (trochę pokapało) dojechałem prawie do Owczarni, ale niestety później już równo i w miarę rzęsiście padało do samego końca.
Do pracy przyjechałem przemoczony i z mokrymi butami- na szczęście plecak schowałem w pokrowiec jeszcze w domu, więc plecak w miarę suchy. Mimo to jechało mi się dobrze, choć nie przepadam za jeżdżeniem z mokrymi butami.
Teraz z perspektywy bardzo się cieszę, że nie zrezygnowałem z roweru, bo po południu było naprawdę bardzo przyjemnie.
Powrót: temperatura bardzo przyjemna ok. 19 i do tego przyjemny chłodny wiatr- naprawdę dobrze się wracało, pomimo że ciuchy i buty nie doschły w ciągu dnia.
Dziś w obie strony trasa praktycznie najkrótsza możliwa- jakoś nie chciało mi się więcej.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!