dpd (ciepło i w deszczu)
Czwartek, 5 kwietnia 2018 | dodano:05.04.2018Kategoria do pracy
Km: | 49.08 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 17.74 |
Pr. maks.: | 37.80 | Temperatura: | 7.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: temp. ok. 6-7 stopni, jak wyjechałem zaczęło padać i nawet dość solidnie mnie polało i ubłociło. Mimo to jechało się bardzo przyjemnie i jedyny mankament, że zmarzły mi kolana (nie założyłem ochraniaczy). Trasa standardowa skrócona poranna.
Powrót: temp. ok. 13-15 stopni. Wyjeżdżałem ubrany w cienki ortalion, kurtkę przeciwdeszczową, lekką czapkę i lekkie rękawiczki. Nad morzem było chłodnawo, ale jak zagłębiłem się do Oliwy, zrobiło mi się za ciepło. W Oliwie zdjąłem kurtkę przeciwdeszczową i zostałem w rozpiętym ortalionie z podwiniętymi rekawami. Jechało się optymalnie. Trasa powrotna standardowa.
Powrót: temp. ok. 13-15 stopni. Wyjeżdżałem ubrany w cienki ortalion, kurtkę przeciwdeszczową, lekką czapkę i lekkie rękawiczki. Nad morzem było chłodnawo, ale jak zagłębiłem się do Oliwy, zrobiło mi się za ciepło. W Oliwie zdjąłem kurtkę przeciwdeszczową i zostałem w rozpiętym ortalionie z podwiniętymi rekawami. Jechało się optymalnie. Trasa powrotna standardowa.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!