dpd- zgon
Czwartek, 4 stycznia 2018 | dodano:04.01.2018Kategoria do pracy
Km: | 48.46 | Km teren: | 6.00 | Czas: | 02:48 | km/h: | 17.31 |
Pr. maks.: | 44.49 | Temperatura: | 4.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Oj dziś w drodze powrotnej zaliczyłem totalny zgon, odcięło mi prąd niedługo po wyjeździe z pracy. Już na Węglowej musiałem zrobić postój, bo nie dawałem rady jechać a za Osową to już była walka z samym sobą i swoją niemocą. Doturlałem się do domu, ale bardziej chyba wysiłkiem woli. Do teraz nie mogę dojść do siebie :-(
Rano: temp. ok. 4 stopnie, troszkę popadywało, ale bardzo symbolicznie. Trasa poranna standardowa, jechało się dobrze.
Powrót: temp. ok. 3 stopnie, właściwie nie padało, trasa standardowa powrotna. Jutro nie wybieram się do pracy rowerem, bo wg prognozy ma padać a poza tym, po dzisiejszym zgonie chyba nie dałbym rady.
Rano: temp. ok. 4 stopnie, troszkę popadywało, ale bardzo symbolicznie. Trasa poranna standardowa, jechało się dobrze.
Powrót: temp. ok. 3 stopnie, właściwie nie padało, trasa standardowa powrotna. Jutro nie wybieram się do pracy rowerem, bo wg prognozy ma padać a poza tym, po dzisiejszym zgonie chyba nie dałbym rady.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!