dpd (przymrozek)+podsumowanie października
Wtorek, 31 października 2017 | dodano:31.10.2017Kategoria do pracy
Km: | 47.39 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:38 | km/h: | 18.00 |
Pr. maks.: | 37.17 | Temperatura: | 0.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Rano: termometr przy domu pokazywał 0 stopni, ale de facto było poniżej zera ponieważ woda na drogach pozamarzana (miejscami lodowisko), nawet kałuże przymarznięte- trzeba było uważać, żeby gdzieś orła nie wywinąć.
Trasa do pracy standardowo skrócona.
Powrót: temp. ok. 5 stopni, może trochę mniej, trasa standardowo skrócona powrotna.
Dzięki wiatrowi błoto coraz mniejsze, ale między Baninem a Barniewicami (w lesie) wciąż jeszcze masakryczne.
Podsumowanie miesiąca: mimo tego, że w październiku ograniczyłem się wyłącznie do dojazdów do pracy to jest to najlepszy miesiąc bieżącego roku i jeżeli chodzi o ilość wyjazdów (17) jak i o ilość kilometrów (803). Troszkę to smutne, ponieważ kiedyś taki miesiąc zaliczyłbym do słabych, ale w tym roku jest to najlepszy i raczej lepszego już nie będzie.
Trasa do pracy standardowo skrócona.
Powrót: temp. ok. 5 stopni, może trochę mniej, trasa standardowo skrócona powrotna.
Dzięki wiatrowi błoto coraz mniejsze, ale między Baninem a Barniewicami (w lesie) wciąż jeszcze masakryczne.
Podsumowanie miesiąca: mimo tego, że w październiku ograniczyłem się wyłącznie do dojazdów do pracy to jest to najlepszy miesiąc bieżącego roku i jeżeli chodzi o ilość wyjazdów (17) jak i o ilość kilometrów (803). Troszkę to smutne, ponieważ kiedyś taki miesiąc zaliczyłbym do słabych, ale w tym roku jest to najlepszy i raczej lepszego już nie będzie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!