dpd (godzina dla roweru)
Środa, 22 marca 2017 | dodano:22.03.2017Kategoria do pracy
Km: | 73.05 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:43 | km/h: | 19.65 |
Pr. maks.: | 41.73 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Dzisiejsza tytułowa "godzina dla roweru" to dodatkowa godzina którą mogłem poświęcić na rower dzięki temu, że mogłem dziś wyjść godzinę wcześniej z pracy- prezent od mojego pracodawcy :-) Jutro druga taka godzina w prezencie, którą mam zamiar również przeznaczyć na rower :-)
Dzięki tej dodatkowej godzinie mogłem zrobić po pracy rundkę nad morzem: z pracy do końca Parku Północnego w Sopocie, potem przez Brzeźno aż do Nabrzeża Zbożowego koło Twierdzy Wisłoujście- tam parę minut odpoczynku, dwa zdjęcia (Twierdza Wisłoujście oraz całkiem spory stateczek "parkujący" przy terminalu zbożowym-załączam je poniżej) i powrót do Jelitkowa, dalej standardowo do domu. Do dziennego dystansu doszło dodatkowe 21km. Dziś można było poczuć już pierwsze tchnienia wiosny, dzięki temperaturze, pięknemu słońcu i śpiewającym ptakom.
Rano: ładna pogoda, nie padało, trasa standardowa. Temp. chyba coś ok. 5 stopni?
Powrót: temp. ok. 11 stopni nad morzem (im dalej od morza tym chłodniej, w Osowej zapinałem kurtkę i zakładałem czapkę) i rzeczywiście czuło się te 11 stopni- jechałem bez czapki i w rozpiętej kurtce i było mi ciepło. Trasa opisana powyżej. Dobrze się jechało, choć kondycja jeszcze nie dopisuje więc tempo mizerne.
Zdjęcia:
Gdańsk:Twierdza Wisłoujście w wiosennych promieniach słońca- zdjęcie od strony terminala zbożowego © marchos
Gdańsk: terminal zbożowy i "zaparkowany" całkiem spory statek © marchos
Dzięki tej dodatkowej godzinie mogłem zrobić po pracy rundkę nad morzem: z pracy do końca Parku Północnego w Sopocie, potem przez Brzeźno aż do Nabrzeża Zbożowego koło Twierdzy Wisłoujście- tam parę minut odpoczynku, dwa zdjęcia (Twierdza Wisłoujście oraz całkiem spory stateczek "parkujący" przy terminalu zbożowym-załączam je poniżej) i powrót do Jelitkowa, dalej standardowo do domu. Do dziennego dystansu doszło dodatkowe 21km. Dziś można było poczuć już pierwsze tchnienia wiosny, dzięki temperaturze, pięknemu słońcu i śpiewającym ptakom.
Rano: ładna pogoda, nie padało, trasa standardowa. Temp. chyba coś ok. 5 stopni?
Powrót: temp. ok. 11 stopni nad morzem (im dalej od morza tym chłodniej, w Osowej zapinałem kurtkę i zakładałem czapkę) i rzeczywiście czuło się te 11 stopni- jechałem bez czapki i w rozpiętej kurtce i było mi ciepło. Trasa opisana powyżej. Dobrze się jechało, choć kondycja jeszcze nie dopisuje więc tempo mizerne.
Zdjęcia:
Gdańsk:Twierdza Wisłoujście w wiosennych promieniach słońca- zdjęcie od strony terminala zbożowego © marchos
Gdańsk: terminal zbożowy i "zaparkowany" całkiem spory statek © marchos
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!