dpd (zaczynają się powoli zimne dni)
Środa, 7 października 2015 | dodano:07.10.2015Kategoria do pracy
Km: | 57.92 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 02:47 | km/h: | 20.81 |
Pr. maks.: | 40.21 | Temperatura: | 3.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Pracuś Doskonały |
Dziś pierwszy naprawdę chłodniejszy dzień.
Rano: temp. ok. 3 stopni, ale odczuwalna dużo niższa przez wiatr. Początkowo zastanawiałem się nawet, czy nie zatrzymać się i nie zamienić czapki na kominiarkę, ale ostatecznie zostałem w mojej cienkiej czapce. Jechałem rano w ochraniaczach na buty, na kolana i w ciepłych rękawiczkach a i tak ręce mi marzły. Trasa standardowa, bez rundki do ronda w Brzeźnie.
Powrót: temp. nad morzem ok. 10 stopni, ale im dalej w głąb lądu tym zimniej się robiło. W Osowej musiałem zapiąć kurtkę i założyć czapkę, bo zrobiło mi się zimno. Po pracy do ronda w Brzeźnie i dalej powrót do domu standardową trasą.
Rano: temp. ok. 3 stopni, ale odczuwalna dużo niższa przez wiatr. Początkowo zastanawiałem się nawet, czy nie zatrzymać się i nie zamienić czapki na kominiarkę, ale ostatecznie zostałem w mojej cienkiej czapce. Jechałem rano w ochraniaczach na buty, na kolana i w ciepłych rękawiczkach a i tak ręce mi marzły. Trasa standardowa, bez rundki do ronda w Brzeźnie.
Powrót: temp. nad morzem ok. 10 stopni, ale im dalej w głąb lądu tym zimniej się robiło. W Osowej musiałem zapiąć kurtkę i założyć czapkę, bo zrobiło mi się zimno. Po pracy do ronda w Brzeźnie i dalej powrót do domu standardową trasą.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!