Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd i cudowne chwile relaksu

Środa, 16 września 2015 | dodano:16.09.2015Kategoria do pracy
Km:78.41Km teren:5.00 Czas:03:11km/h:24.63
Pr. maks.:48.72Temperatura:11.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Zenon Wspaniały
Dziś dobrze mi się jechało :-) nogi podawały.

Rano: temp. ok. 11 stopni, trasa standardowa, z tym że był czas więc przed pracą pojechałem sobie aż do promu Wisłoujście i zrobiłem sobie nawet postój na przystanku tramwaju wodnego "Nabrzeże zbożowe". Świeciło słoneczko, port budził się do życia, woda cudownie pachniała- wspaniała chwila relaksu, choć to tylko chwilka. Dało mi to pozytywnego kopa na cały dzień. 

Powrót: ciepełko. Wprawdzie nad morzem było ok. 16,5 stopnia ale w głębi lądu było już 20,5 stopnia. Po pracy znowu do promu Wisłoujście, porozkoszować się zapachem wody i życiem portu. Aktualnie nie ma już przy nabrzeżu Oceanii (statek badawczy PAN, który tam standardowo cumuje), więc też nic nie zasłania widoków. Można napatrzyć się na Twierdzę Wisłoujście i przepływające statki.
Bardzo polubiłem ostatnio tam jeździć, żeby choć na kilka minut tam przysiąść i odpocząć.
Po tej chwili relaksu powrót do Jelitkowa i dalej standardową trasą do domu przez Oliwę, Węglową do Osowej i Barniewice, Rębiechowo do domu. 

Szkoda, że coraz szybciej robi się już ciemno. Wielkimi krokami nadchodzą smutne, mroczne dni jesieni i zimy :-(

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum