z synem dookoła komina i rowersi.pl
Sobota, 29 sierpnia 2015 | dodano:29.08.2015
Km: | 64.97 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 03:20 | km/h: | 19.49 |
Pr. maks.: | 45.38 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały |
Miałem dziś tylko pojechać zakupić łożyska do suportu, ale ponieważ mój syn zgłosił chęć wyjazdu ze mną, więc pojechaliśmy razem.
Najpierw z Banina na Cedrową do Gdańska po łożyska do kulka.com.pl. Niestety dobrych łożysk chwilowo nie mieli (tylko chińskie gówno), więc kupiłem tylko smary a łożyska w przyszłym tygodniu, kiedy już przyjadą porządne.
Potem pojechaliśmy coś załatwić na Chełmie, a skoro już tam byliśmy to postanowiłem wpaść do rowersi.pl, jako że słyszałem bardzo dobre opinie o nich. No i jak już tam wjechaliśmy, to wsiąkliśmy tam na kilka godzin :-) Gadu gadu, od słowa do słowa, śmiechem żartem i wyszliśmy od nich z całym naręczem części do rowerów (potrzebnych oczywiście ale zwlekałem z ich zakupem) i co najlepsze: mój syn wyjechał na nowym rowerze :-) (który miał zamiar kupić, ale nie nazbierał jeszcze kasy i tak naprawdę nie wiedział jeszcze jaki chce). Stary zostawiliśmy na razie na przechowanie u rowersów :-)
Świetni goście, znają się na rzeczy, w pełni zakręceni na punkcie rowerów, rzetelni i z pełnym zaufaniem powierzyłbym w ich ręce mój rower. Pozytywne opinie w pełni zasłużone. Gdyby nie to, że przyjechałem do nich na rowerze, to skoczyłbym po browary i z przyjemnością z nimi je rozpił, gadając przy okazji o rowerach. Polecam gorąco.
Po wyjeździe od rowersów trzeba było jeszcze skręcić parę kilometrów, więc zjechaliśmy Cienistą z Chełmu do Jedności Robotniczej i dalej drogą rowerową aż nad morze do Jelitkowa i z Jelitkowa wróciliśmy moją standardową drogą pracową do domu.
Najpierw z Banina na Cedrową do Gdańska po łożyska do kulka.com.pl. Niestety dobrych łożysk chwilowo nie mieli (tylko chińskie gówno), więc kupiłem tylko smary a łożyska w przyszłym tygodniu, kiedy już przyjadą porządne.
Potem pojechaliśmy coś załatwić na Chełmie, a skoro już tam byliśmy to postanowiłem wpaść do rowersi.pl, jako że słyszałem bardzo dobre opinie o nich. No i jak już tam wjechaliśmy, to wsiąkliśmy tam na kilka godzin :-) Gadu gadu, od słowa do słowa, śmiechem żartem i wyszliśmy od nich z całym naręczem części do rowerów (potrzebnych oczywiście ale zwlekałem z ich zakupem) i co najlepsze: mój syn wyjechał na nowym rowerze :-) (który miał zamiar kupić, ale nie nazbierał jeszcze kasy i tak naprawdę nie wiedział jeszcze jaki chce). Stary zostawiliśmy na razie na przechowanie u rowersów :-)
Świetni goście, znają się na rzeczy, w pełni zakręceni na punkcie rowerów, rzetelni i z pełnym zaufaniem powierzyłbym w ich ręce mój rower. Pozytywne opinie w pełni zasłużone. Gdyby nie to, że przyjechałem do nich na rowerze, to skoczyłbym po browary i z przyjemnością z nimi je rozpił, gadając przy okazji o rowerach. Polecam gorąco.
Po wyjeździe od rowersów trzeba było jeszcze skręcić parę kilometrów, więc zjechaliśmy Cienistą z Chełmu do Jedności Robotniczej i dalej drogą rowerową aż nad morze do Jelitkowa i z Jelitkowa wróciliśmy moją standardową drogą pracową do domu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!