I znowu bieganie
Czwartek, 2 kwietnia 2015 | dodano:02.04.2015
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Dziś znowu bieganie, a raczej truchtania ciąg dalszy.
Po poprzednim tak bolą mnie mięśnie, że chodzę jak paralityk, ale dziś trzeba było je znowu poruszać.
Dystans i trasa takie same jak poprzednio, ok. 4 km.
Pogoda była dziś lepsza niż ostatnio, deszcz nie padał, w miarę ciepło było, drogi podeschły więc i błota nie było.
Niestety dzis biegło mi się ciężko, ale przetrwałem jakoś te 4 km i nie szedłem ani kawałka.
Czas pewnie był jeszcze słabszy niż za pierwszym razem, ale mi nie o to chodzi.
Po poprzednim tak bolą mnie mięśnie, że chodzę jak paralityk, ale dziś trzeba było je znowu poruszać.
Dystans i trasa takie same jak poprzednio, ok. 4 km.
Pogoda była dziś lepsza niż ostatnio, deszcz nie padał, w miarę ciepło było, drogi podeschły więc i błota nie było.
Niestety dzis biegło mi się ciężko, ale przetrwałem jakoś te 4 km i nie szedłem ani kawałka.
Czas pewnie był jeszcze słabszy niż za pierwszym razem, ale mi nie o to chodzi.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!