Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

OpO (co się stało?)

Poniedziałek, 2 czerwca 2014 | dodano:02.06.2014Kategoria do pracy
Km:27.46Km teren:0.00 Czas:01:28km/h:18.72
Pr. maks.:42.13Temperatura:10.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Nie wiem co to się dziś stało, ale czułem się na rowerze, jakbym pierwszy raz wsiadł na niego po 5 latach przerwy :-(
a przecież przerwa trwała równo tydzień.
Fakt że jechałem na słabo napompowanym tylnym kole nie ma tu chyba kardynalnego znaczenia- po prostu dziś nie miałem siły a całą drogą miałem wrażenie, jakbym jechał na hamulcu :-(
Co do koła, to oczywiście kolejna "fantastyczna" Kenda K831A, która odrywa się od drutu. To już 3-cia, która w ten sam sposób kończy swój żywot po przejechaniu dokładnie 2 tys. km
Z punktu widzenia ekonomicznego, kompletnie nie opłaca się kupować tych opon. Kosztują 25-30 złotych a przejeżdżam na nich tylko 2 tys. km. Na próbę kupiłem teraz Kendy K898, kosztują 3 dychy i zobaczymy jak te będą się sprawować. K831A już nigdy więcej.
Na razie nie chce mi się zmieniać opony, więc próbuję jeszcze jeździć na tej rozrywającej się- zobaczymy jak daleko na niej jeszcze zajadę.

Kilka suchych faktów: rano chłodnawo, chyba koło 10 stopni (dokładnie nie patrzyłem), do pracy nową leśną wzdłuż Spacerowej. Trochę wiało. Jechałem zupełnie się nie wysilając.

Powrót: minimalnie cieplej, ale za to trochę padał deszcz i wiało jak i rano. Na szczęście nie padało tak, jak rano zapowiadał ICM. W sumie to nawet za bardzo mnie nie zmoczyło. Ogólnie spoko się jechało, tylko to zabójcze tempo. Tempo nie jazdy, ale bardziej turlania beczki :-( Powrót Węglową.

Przestałem lubić jeździć przez Reja, bo po deszczu zawsze tam błoto a poza tym trzeba się przepychać przez Spacerową, a to nic przyjemnego.

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum