Marchosblog rowerowy

informacje

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Znajomi

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marchos.bikestats.pl free counters

linki

dpd

Czwartek, 31 października 2013 | dodano:02.11.2013
Km:53.74Km teren:5.00 Czas:02:35km/h:20.80
Pr. maks.:43.36Temperatura:9.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś rowerkiem do pracy, ponieważ nie trzeba było dzieci odwozić do szkoły.

Rano: temp. ok. 9 stopni, sucho, trasa standardowa. Jechało się dobrze, poza tym że żółwim tempem, bo kondycji nie ma (bo i niby skąd miała by być skoro nie jeżdżę rowerem :-(

Powrót: rundka do ronda w Brzeźnie (przyjemnie się jechało), a potem powrót. Na obwodnicy znowu jakiś wypadek w stronę Gdyni (tak samo jak wczoraj), bo znowu karetki i straż śmigały i obwo w stronę Gdyni stało dokumentnie.
Z Barniewic coś mnie podkusiło, żeby jechać przez las do Banina- i to był błąd.
Ponieważ jest sucho, to w lesie straszny piach- ciężko się jechało.

Dziś pierwszy raz jechałem z 3-ma lampkami (ostatnio dokupiłem sobie 3-cią) i powiem - idealna sprawa. Konfiguracja to: 2 lampki na kierownicy i jedna na kasku. Początkowo jechałem z lampkami na kierownicy (1 mruga a druga oświetla drogę) a kiedy te na kierownicy osłabły i świeciły za słabo, dołączyłem 3-cią na kasku. Teraz jest idealnie- jeżeli chodzi o oświetlenie.

OpO czyli Osowa-praca-Osowa+małe dodatki

Środa, 16 października 2013 | dodano:16.10.2013
Km:45.59Km teren:0.00 Czas:02:10km/h:21.04
Pr. maks.:40.21Temperatura:9.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś wariant łączony: blachosmrodem do Osowej (trzeba odstawić dzieciarnię do szkoły) i z Osowej do pracy rowerem. Powrót w odwrotnej konfiguracji.

Rano: temp. ok. 9 stopni i pokapywał nawet deszcz. Jechało się bardzo dobrze.

Powrót: Temperatura ponad 13 stopni i bardzo pogodnie. Postanowiłem skoczyć do ronda w Brzeźnie: nic sie nie zmieniło od ostatniego razu, na drogach rowerowych nad morzem już na szczęście pusto, więc jedzie się komfortowo.
Podczas powrotu dostałem telefon, że muszę jeszcze coś załatwić w okolicach lotniska, więc z Sopotu do Osowej, potem przez Klukowo w okolice lotniska i po załatwieniu sprawy powrót do Osowej, gdzie miałem samochód.
Jechało się bardzo dobrze, choć mój organizm już kompletnie nie pamięta co to pedałowanie- ale co ja się będę przejmował. Cieszę się tym, że w końcu się zmobilizowałem, że dzięki jeździe na rowerze czuję sie świetnie, że mamy piękną jesień i mogę ją podziwiać z perspektywy siodełka.
Jest cudownie :-) Oby tak dalej.

dpd- jesiennie na Reja

Poniedziałek, 14 października 2013 | dodano:14.10.2013
Km:47.08Km teren:0.00 Czas:02:18km/h:20.47
Pr. maks.:44.49Temperatura:10.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dziś dzieciaki miały wolne w szkole, więc wybrałem się rowerem do pracy. Rano piękna pogoda i dość ciepło, ok.10 stopni. W drodze powrotnej zresztą równie ładnie i jeszcze cieplej, ok.13 stopni.
Wracając na Reja zrobiłem kilka zdjęć w ostatnich promieniach słońca. Niestety jakość kiepska, bo miałem tylko komórkę :-( W lesie jest teraz tak pięknie.
Niestety zdjęcia komórką nie oddają tego jak pięknie i kolorowo jest w lesie.

Jesiennie na Reja w Sopocie © marchos


Jesiennie na Reja w Sopocie © marchos


Jesiennie na Reja w Sopocie © marchos


Jesiennie na Reja w Sopocie © marchos


Jesiennie na Reja w Sopocie © marchos

do pracy

Poniedziałek, 30 września 2013 | dodano:13.10.2013
Km:24.60Km teren:0.00 Czas:01:04km/h:23.06
Pr. maks.:43.36Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Do pracy, po pozostawiony tam w piątek samochód.
Z Banina do Osowej z synem. Odstawiłem go do szkoły i jak tylko się pożegnaliśmy zaczęło padać. Z Osowej do Jelitkowa w deszczu, więc dojechałem dość solidnie przemoczony. Mimo to jechało się przyjemnie.

do pracy

Środa, 11 września 2013 | dodano:13.10.2013
Km:23.43Km teren:0.00 Czas:00:58km/h:24.24
Pr. maks.:51.60Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
do pracy po pozostawiony tam samochód

Izbica, Łeba, Słowiński Park Narodowy i okolice- dzień czwarty- powrót

Niedziela, 18 sierpnia 2013 | dodano:14.10.2013
Km:97.24Km teren:0.00 Czas:05:25km/h:17.95
Pr. maks.:57.26Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dzień czwarty- powrót. Już bez niespodzianek w postaci awarii. Powrót również przez Lębork, ale trasą przeważnie asfaltową. Niestety upał dał mi się we znaki tak bardzo, że były momenty kiedy wysiadałem zupełnie :-(

!!! TUTAJ !!! komplet zdjęć

Izbica, Łeba, Słowiński Park Narodowy i okolice- dzień trzeci- łapanie kapci

Sobota, 17 sierpnia 2013 | dodano:14.10.2013
Km:66.25Km teren:20.00 Czas:04:31km/h:14.67
Pr. maks.:52.19Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dzień trzeci pod patronatem kapci w moim rowerze. Razem były 3 kapcie a skończyło się wszystko wycinaniem nowej opaski na koło.

!!! TUTAJ !!! komplet zdjęć

Izbica, Łeba, Słowiński Park Narodowy i okolice- dzień drugi- topienie butów

Piątek, 16 sierpnia 2013 | dodano:14.10.2013
Km:61.42Km teren:20.00 Czas:04:20km/h:14.17
Pr. maks.:37.80Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Dzień drugi wycieczki.
Tego dnia był tylko jeden kapeć (pod koniec wycieczki) i utopione w kałuży buty (schowały mi się pod wodą przy przejeżdżaniu przez kałużę).
Wieczorem dołączyli do nas Aniathema i Sirmicho

!!! TUTAJ !!! komplet zdjęć

Izbica, Łeba, Słowiński Park Narodowy i okolice- dzień pierwszy- dojazd

Czwartek, 15 sierpnia 2013 | dodano:14.10.2013
Km:100.49Km teren:20.00 Czas:06:24km/h:15.70
Pr. maks.:62.59Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Wycieczka czterodniowa do Izbicy, Łeby, Słowińskiego Parku Narodowego- dzięki uprzejmości Turysty, który zaproponował nam z synem przyłączenie się.
Dzień pierwszy: przejazd z Banina do Izbicy, przez Lębork.

!!TUTAJ!! komplet zdjęć.

Dookoła jezior wdzydzkich- z synem

Piątek, 9 sierpnia 2013 | dodano:13.10.2013
Km:56.71Km teren:40.00 Czas:03:46km/h:15.06
Pr. maks.:36.86Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Pracuś Doskonały
Wycieczka z synem, szlakiem "dookoła jezior wdzydzkich". Jezioro Jelenie, Radolne, Wdzydze i Gołuń. Poza szlakiem dodatkowo zwiedzanie Półwyspu Kozłowiec i lotniska w Borsku.

Komplet zdjęć!TUTAJ!

A tu 2 przykładowe zdjęcia:
Półwysep Kozłowiec między jeziorem Radolnym a jeziorem Wdzydze © marchos

Tutaj Wda oddziela się od Kanału Wdy © marchos

kategorie bloga

Moje rowery

szukaj

archiwum