marchos
Wpisy archiwalne w kategorii
do pracy
| Dystans całkowity: | 25359.95 km (w terenie 5301.25 km; 20.90%) |
| Czas w ruchu: | 1222:20 |
| Średnia prędkość: | 20.75 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 53.45 km/h |
| Liczba aktywności: | 459 |
| Średnio na aktywność: | 55.25 km i 2h 39m |
| Więcej statystyk | |
dpd
Czwartek, 11 października 2018 | dodano:13.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 40.57 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:53 | km/h: | 21.54 |
| Pr. maks.: | 40.68 | Temperatura: | 9.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
Rano: temp. ok. 9 stopni, trasa najkrótsza możliwa, bo strasznie późno wyszedłem z domu.
Powrót: mega ciepło, powrót na krótkim rękawku- trasa też skrócona.
Powrót: mega ciepło, powrót na krótkim rękawku- trasa też skrócona.
dpd
Środa, 10 października 2018 | dodano:10.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 44.97 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:02 | km/h: | 22.12 |
| Pr. maks.: | 41.76 | Temperatura: | 9.4 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
Rano: temp. ok. 9,5 stopnia, trasa standardowa. Co ciekawe w mojej wsi temperatura powietrza była wyższa niż w Gdańsku.
Powrót: komórka mówiła że było ok. 21 stopni, jednak moje odczucie ciepła mówiło mi, że w Gdańsku mogło być ok. 16-18 stopni.
Trasa powrotna standardwa. Co ciekawe, u mnie na wsi tak jak i rano, dużo cieplej niż w Gdańsku. Całą drogę powrotną jechałem na krótkim rękawku i było mi wystarczająco ciepło. Powiem szczerze, że chyba nie pamiętam takiego roku, żebym prawie w połowie października wracał do domu całą trasę na krótkim rękawku- wyjątkowo ciepły ten rok.
Powrót: komórka mówiła że było ok. 21 stopni, jednak moje odczucie ciepła mówiło mi, że w Gdańsku mogło być ok. 16-18 stopni.
Trasa powrotna standardwa. Co ciekawe, u mnie na wsi tak jak i rano, dużo cieplej niż w Gdańsku. Całą drogę powrotną jechałem na krótkim rękawku i było mi wystarczająco ciepło. Powiem szczerze, że chyba nie pamiętam takiego roku, żebym prawie w połowie października wracał do domu całą trasę na krótkim rękawku- wyjątkowo ciepły ten rok.
dpd
Wtorek, 9 października 2018 | dodano:09.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 41.60 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:53 | km/h: | 22.09 |
| Pr. maks.: | 41.40 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
Rano: ok. 5 stopni ale był dość zimny wiatr. Ubrałem się tak jak wczoraj, ale trochę podmarzłem- szczególnie początkowo.
Trasa do pracy skrócona przez nowobudowaną drogę przy zbiorniku retencyjnym w Osowej.
Powrót: jak startowałem komórka pokazywała +17 stopni. Wyjechałem na krótkim rękawku, ale moja subiektywna ocena to ok. 15 stopni. Kurtkę ubrałem dopiero w lesie. W drodze powrotnej taki sam skrót jak rano.
Trasa do pracy skrócona przez nowobudowaną drogę przy zbiorniku retencyjnym w Osowej.
Powrót: jak startowałem komórka pokazywała +17 stopni. Wyjechałem na krótkim rękawku, ale moja subiektywna ocena to ok. 15 stopni. Kurtkę ubrałem dopiero w lesie. W drodze powrotnej taki sam skrót jak rano.
dpd
Poniedziałek, 8 października 2018 | dodano:08.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 43.47 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 20.87 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 5.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
Rano: temp. ok. 5 stopni, trasa standardowa.
Powrót: temp. ok. 12 stopni, trasa mniej więcej standardowa- skrócona przez nowobudowaną drogę przy zbiorniku retencyjnym w Osowej.
Powrót: temp. ok. 12 stopni, trasa mniej więcej standardowa- skrócona przez nowobudowaną drogę przy zbiorniku retencyjnym w Osowej.
dpd
Piątek, 5 października 2018 | dodano:08.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 46.92 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:07 | km/h: | 22.17 |
| Pr. maks.: | 49.16 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
do pracy i z pracy, mniej więcej standardową trasą
dpd
Czwartek, 4 października 2018 | dodano:08.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 43.38 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 21.69 |
| Pr. maks.: | 40.68 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
Do pracy i z pracy, mniej więcej standardową trasą.
dpd
Wtorek, 2 października 2018 | dodano:02.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 43.33 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 21.66 |
| Pr. maks.: | 42.51 | Temperatura: | 6.5 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
Rano: temp. ok. 6,5 stopnia, trasa mniej więcej standardowa: zwiedziłem sobie nową drogę, którą budują w Osowej wzdłuż Renku- piękna droga, ciekawe czy będzie wzdłuż niej ddr, bo jakoś nie widziałem.
Powrót: temp. ok. 10 stopni z tendencją spadkową, trasa standardowa.
Powrót: temp. ok. 10 stopni z tendencją spadkową, trasa standardowa.
dpd (na nowym napędzie)
Poniedziałek, 1 października 2018 | dodano:01.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 43.23 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 01:56 | km/h: | 22.36 |
| Pr. maks.: | 41.40 | Temperatura: | 4.5 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
W sobotę udałem się do sklepu po brakujące zębatki do napędu Zenona i w niedzielę wymieniłem cały napęd na nowy.
W związku z tym dziś rano mogłem się delektować normalną jazdą, bez przeskakiwania napędu.
Rano: temp. ok. 4,5 stopnia, miejscami był przymrozek bo szron na trawie. Trasa mniej więcej standardowa.
Powrót: temp. ok. 15-16 stopni. Początkowo zarzuciłem cienki ortalion, ale w lesie go zdjąłem, bo było za gorąco- dalej już na krótkim rękawku. Trasa do domu standardowa.
W związku z tym dziś rano mogłem się delektować normalną jazdą, bez przeskakiwania napędu.
Rano: temp. ok. 4,5 stopnia, miejscami był przymrozek bo szron na trawie. Trasa mniej więcej standardowa.
Powrót: temp. ok. 15-16 stopni. Początkowo zarzuciłem cienki ortalion, ale w lesie go zdjąłem, bo było za gorąco- dalej już na krótkim rękawku. Trasa do domu standardowa.
dpd (trupa nie ożywisz)
Piątek, 28 września 2018 | dodano:01.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 43.14 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:03 | km/h: | 21.04 |
| Pr. maks.: | 42.51 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
W czwartek wieczorem próbowałem ożywić zwłoki mojego napędu, dokonując piłowania zębatki przedniej.
W piątek wyruszyłem do pracy i stwierdziłem, że reanimacja zwłok się nie powiodła :-(, napęd jak przeskakiwał tak przeskakuje.
Niestety musiałem się pogodzić z myślą, że już tylko wymiana napędu na nowy może pomóc.
Rano: trasa mniej więcej standardowa.
Powrót: trasa mniej więcej standardowa, tylko ciężko było jechać, bo prawie nie było przełożenia na którym dało by się podjechać pod nawet niewielką górkę. Na szczęście jakoś doturlałem się do domu.
W piątek wyruszyłem do pracy i stwierdziłem, że reanimacja zwłok się nie powiodła :-(, napęd jak przeskakiwał tak przeskakuje.
Niestety musiałem się pogodzić z myślą, że już tylko wymiana napędu na nowy może pomóc.
Rano: trasa mniej więcej standardowa.
Powrót: trasa mniej więcej standardowa, tylko ciężko było jechać, bo prawie nie było przełożenia na którym dało by się podjechać pod nawet niewielką górkę. Na szczęście jakoś doturlałem się do domu.
dpd (mocno wiało)
Środa, 26 września 2018 | dodano:01.10.2018Kategoria do pracy
| Km: | 46.76 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 02:10 | km/h: | 21.58 |
| Pr. maks.: | 39.99 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Zenon Wspaniały | ||
Trasa mniej więcej standardowa.
W drodze powrotnej wiało na tyle mocno, że przy moim zarżniętym napędzie ledwo dało się jechać (na wszystkich prawie przełożeniach napęd przeskakiwał tak, że nie dało się jechać).
W związku z tym postanowiłem następnego dnia nie jechać rowerem, dopóki nie zrobię czegoś z napędem.
W drodze powrotnej wiało na tyle mocno, że przy moim zarżniętym napędzie ledwo dało się jechać (na wszystkich prawie przełożeniach napęd przeskakiwał tak, że nie dało się jechać).
W związku z tym postanowiłem następnego dnia nie jechać rowerem, dopóki nie zrobię czegoś z napędem.
